Wycieraczki nie wyłączają się - Pomocy!!!

Witam, mam problem, a nawet można powiedzieć duży problem.
Ostatnimi czasy moje wycieraczki przestały mi służyć tak jak powinny, najpierw było tak, że działał tylko ten krótki bieg (ten który tylko raz wypuszczał wycieraczki) i 3 najszybszy, ale po wyłączeniu w pozycję 0 wycieraczki zatrzymywały się tam gdzie obecnie się znajdowały, poczytałem i zrobiłem wszystko tak jak było. Okazało się, że szczotka się zawiesiła i dlatego był problem.

Po złożeniu wszystkiego wycieraczki pracują tak jak powinny, ale powstał nowy problem. Pracują cały czas, jak ustawię je w pozycję 0 to nie chcą się wyłączyć, pracują cały czas.

Co może być przyczyną i jak to można usunąć??

Z góry dziękuję za wszelkie pomocne rady.

Jeszcze raz rozłóż, sprawdź połączenie kabelków przy silniku i wyczyść ze smaru to duże kółko ze ścieżkami przy silniczku.

Cytat:

---

Napisał dafi1985

Jeszcze raz rozłóż, sprawdź połączenie kabelków przy silniku i wyczyść ze smaru to duże kółko ze ścieżkami przy silniczku.

---

Rozłożyłem wszystko jeszcze raz, po kolei sprawdzałem połączenia kabli i wszystko było z nimi ok. Wyczyściłem to koło, podgiąłem lekko blaszki które się z nim stykają. Poskładałem wszystko na nowo i dalej problem ten sam, ale zauważyłem, że problem może leżeć w przełączniku zespolonym (manetce włącznika) bo w której pozycji nie jest wycieraczki chodzą, ale po odłączeniu kabla od przełącznika przestają. Więc czy może się okazać, że przełącznik będzie do wymiany?

Cytat:

---

Napisał Lenart89

Więc czy może się okazać, że przełącznik będzie do wymiany?

---

Może.
Ale nawet po przełączeniu na 0 do silnika wycieraczek musi dochodzić prąd żeby mogły zatrzymać się w prawidłowej pozycji.

Rozebrałem wszystko jeszcze raz, wszystkie styki przeczyściłem, smar przetarłem żeby go zlikwidować, ale jednak nic to nie dało, wycieraczki wciąż pracują.

to będzie raczej maneta, chyba że coś się w przekaźniku porypało i daje cały czas napięcie ciągłe ale na 0 już nie powinny działać (chyba?)

Cytat:

---

Napisał Obi.Wan

to będzie raczej maneta, chyba że coś się w przekaźniku porypało i daje cały czas napięcie ciągłe ale na 0 już nie powinny działać (chyba?)

---

Cała manetka (przełącznik zespolony) został wymieniony i jest w 100% sprawny, bo był sprawdzany na drugiej Belli.

Nie wiem czy starać się szukać dalej przyczyn tego, czy wyrzucić w ciemno jakieś 150 zł i kupić inny silniczek?

silniczek nie jak już to ten cały przekaźnik/przerywacz silniczek mógłbyś kupić jakby wcale ci nie działał

No to już wiem coś więcej, jak tylko uda mi się dostać przerywacz to spróbuje go zamontować i powiem co i jak