Powolne schodzenie obrotów 2.0 JTS

Witam,

na wstępie zaznaczę, że przejrzałem forum pod kątem falowania obrotów itd.
mam wrażenie, że mam trochę inny problem niż falowanie...

sprawa dotyczy AR GT 2004 2.0 JTS

Obroty silnika po odjęciu gazu spadają w okolice 1300-1500 i dopiero po chwili wracają w swoje właściwe położenie
widać to na poniższym filmie:

http://www.youtube.com/watch?v=bZFMPSoYTbg

Dodam, że została ostatnio wyczyszczona przepustnica i wykonana jej adaptacja - mimo, że przepustnica była mocno zabrudzona - wyczyszczenie nie zmieniło wolnego opadania obrotów
Zastanawiam się czy silnik krokowy nie jest tu winowajcą, ale może jeszcze jakieś doświadczenia macie?

pozdrawiam!

Są jeszcze jakieś inne objawy? Czy tylko ten wzrokowy na obrotomierzu?

Cytat:

---

Napisał cuoreventi

Są jeszcze jakieś inne objawy? Czy tylko ten wzrokowy na obrotomierzu?

---

hej,

jakie dodatkowe objawy masz na myśli?
nic innego niepokojącego nie widać/słychać

może oprócz zwiększonego spalania - szczególnie przy jeździe miejskiej gdzie cały czas jest dojeżdżanie/hamowanie a jak widać po obrotach - paliwo jeszcze musi być podawane...

Cześć,

Podczas hamowania na biegu – po ok. 500 rpm, a jak zrzucasz niżej to mniej rpm, zaczyna palić ekstremalnie ubogo – niezależnie od rpm na których się znajduje – widać to w logach w jeździe, na postoju oraz widać w spalaniu chwilowym na komp. (2/100).

Gdy wrzucić luz – spalanie jest nieco wyższe.

Tak wynika z moich obserwacji.

W mojej podwieszały się rpm na 1300-1500 ale tylko po wrzuceniu luzu, ten sam objaw obserwowałam w salonowej 156JTS z przebiegiem ok. 60kkm. W tych samych okolicznościach wciśnięcie sprzęgła – objawu nie było. Ta ostatnia dodatkowo trzymała tak rpm, aż do zatrzymania, to w jeździe. Moja też tak robiła czasami. Na postoju, jak zakręcić, na luzie to nie występowało, ani w mojej, ani w tamtej. Tylko w jeździe.

Czyściłam przepustnicę, znaczy mechanik, wymieniałam przepustnicę na nową, nic to nie dało. Mam zresztą poprzednią przepustnicę czystą, gdzieś w garażu. Jak chcesz podstawić i zobaczyć u siebie – nie ma problemu, mogę Ci ją przesłać. Bubu321 mi pomógł – nakazał mi sprawdzenie zaworu EVAP, okazał się zapchany. Jednak w kwestii szczegółów – to raczej może niech on się wypowie, czy w Twoim wypadku to w ogóle ma sens.

Poza tym może mógłbyś test OBD zrobić i wtedy zobaczyć FT, jeśli uważasz, że za dużo pali? To by był 4 JTS, a druga GTJTS, co byśmy mieli parametry testowe. Dla mnie to ważne ponieważ testujemy JTSy w innym wątku od kilku miesięcy, JTSy, właściwie to 3 JTSy mamy. Tylko 3, bo nikomu się nie chce od JTSów testować, jednak to jakiś sens ma - na czasy, gdy coś z samochodem zaczyna się dziać. Wtedy można sobie porównać.

Generalnie – to już byłby 3 JTS – co tak miewa z tym podwieszaniem, tylko jakby nieco inne okoliczności. W mojej to występowało nie zawsze, a tylko niekiedy, nigdy podczas hamowania na biegu i nigdy jak było wciśnięte sprzęgło. W tej salonowej, tak samo, też jak wrzucić luz. Ta salonowa 156, to nie wiedziałam jak w ustawienia komp. wejść, to nie wiem ile paliła, ale patrząc po FT raczej tyle co moja. W sumie użytkowałam ją kilka godzin, dla testów porównawczych.

Te 1500-1300 – to, jakby ten moment przełączania się lambda w open loop, zmiana strategii dotyczącej spalania – na mieszankę ubogą. Ale czy ma to jakiś związek z objawem – nie wiem. Jednak to dziwne, że akurat ten moment. Ale nie wiem.

Wrzucałeś luz w jeździe i tak hamowałeś? – zobacz proszę, jak to wygląda w takich okolicznościach.

Poza tym nie wiem, czy one wolno w ogóle opadają - cały czas, czy chodzi, że się tylko podwieszają (na chwilę zatrzymują na te 1300-1500)? Raczej z filmu wynika, że to drugie. Ona na końcu musi wyhamować na chwilę, tak sądzę, te rpm, zwykle, to jest 1100, żeby podtrzymać rpm w jeździe, jednak, no nie wiem.

Hello!

dzięki za zainteresowanie:-)

Majka, to co udało mi się zaobserwować - to podwieszanie na 1500-1300 rpm występuje w każdych okolicznościach, tzn po zrzuceniu na luz w trakcie jazdy, po dodaniu gazu na postoju (to co na filmie) - przy hamowaniu silnikiem jest normalne schodzenie z obrotów i odczuwalne hamowanie silnikiem do 1500 rpm, po czym jakby zasilenie paliwem i znów po chwili zejście na obroty właściwe. nawet jak odpalam silnik to wskakuje na te obroty i po chwili schodzi...

do testów i zebrania parametrów chętnie się przyłączę - nie ma sprawy, ale zanim zakupię kabel i zapoznam się z oprogramowaniem... zapytam - może jest ktoś z Wawy, kto znajdzie chwilę na przeprowadzenie tego testu w mojej GT?

pozdrawiam!

Z Warszawy to tylko koledzy od TSów robili testy.

Ja się mogę zebrać, ale nie szybko, niestety. Bo właściwie tylko jedną GT JTS - swoją jeździłam, jestem też ciekawa jak inny egzemplarz jeździ i sprawuje się na jałowym.

Jednak uważam, że powinieneś sam je wykonać, jest inne zaangażowanie wtedy. No i jakby ktoś, np.: ja miał kłopoty, to wtedy mógłbyś szybko zajrzeć do swojej GT. Bo miałbyś możliwość sprawdzenia, po prostu. No, a o to przecież też chodzi.

http://www.forum.alfaholicy.org/gt/7...tml#post872716