-
Luz na prawym kole
Mam luz na prawym kole, jak łapię za tarczę i ruszam, to rusza się cała piasta, razem z końcówkami drążka. Luz jest chyba spory(chociaż ciężko mi ocenić, bo nie mam odniesienia).
Od jakiegoś czasu, sporadycznie, np podczas jazdy po dość chamskiej kostce brukowej, słychać pukanie w zawieszeniu po prawej, do tej pory myślałem że to łączniki stabilizatorów(identycznie miałem w drugim aucie), ale dzisiaj odkryłem ten luz i już nie wiem...
Nie jestem pewien czy na lewym kole też jest luz, ale jesli jest to na pewno mniejszy. Jutro jeszcze to sprawdzę
Co to może być? Drążki kierownicze? Końcówki? Maglownica? Czy może coś innego jeszcze?
A i można z tym jezdzić, czy raczej pilnie trzeba to załatwić. Trochę lipa pozbyć się autka na weekend majowy :(
Dodam, że samochód prowadzi się normalnie, nie odczówam żadnych luzów na kierownicy.
-
miałem też luz w lewym kole i kiedy autko się toczyło powoli naciskając na hamulec było słychać takie "tyk" z prawej i lewej strony przodu. Z lewej strony wymieniłem łącznik końcówki z maglownicą. W prawym kole nie ma luzu ale dalej słychać "tykanie" więc to pewnie to samo.
-
Jedź na najbliższe SKP. Za 20zł sprawdzą całe zawieszenie. Końcówka na 100% do wymiany. Być może drążek też.
-
No i byłem dziś u mechanika. Drążek do wymiany, wahacz górny do wymiany, o końcówce nie mówił, bo nie ma luzów.
Jakiej firmy kupić drążek?
Zostawić starą końcówkę, czy mimo wszystko nową kupić.
Ehh... jeszcze do tego mi się zapaliła dzisiaj sygnalizacja końca klocków hamulcowych... :)