-
1 załącznik(i)
Strzelający ogranicznik
Odkopuje temat, chciałem wykorzystać patent z włożeniem kawałka gumy, ale niestety mam inny zawias...
Próbowałem też trochę zbić, nie wiem, może za słabo, ale jakoś boję się mocniej przyłożyć.
Czy są jeszcze jakieś sposoby aby pozbyć się "strzelania" ?
pozdro
Załącznik 55913
-
no wlasnie mnie tez to wkur.... niemilosiernie ale sie zastnawiam czy to wali wlasnie to co na zdjeciu masz czy raczej tam w srodku
-
inny sposób...hmmm...kupić nowy;)
---------- Post added at 12:50 ---------- Previous post was at 12:47 ----------
a strzela to co na wierzchu, tam na tym nicie robi się luz a raczej wyciera się taka "plastikowa" osłonka i wtedy zaczyna strzelać
-
mnie tez do drażni dlatego dzisiaj wyciągnę ogranicznik rozwierce dziury i zrobię nowy trzpień który zniweluje luzy na nicie. Jak wyjdzie to sie pochwalę :)
-
Ciekawi mnie jak to wyjdzie, powiem szczerze że już powoli przymierzam sie do zakupów nowych dwóch sztuk bo powoli zaczynają popukiwać:)
-
Spróbuj, jak się uda, to też pójdziemy w tym kierunku :)
A tak w ogóle, nowy ile kosztuje ?
pozdro
-
do 147 kiedys szukałem to najteniej na allegro znalazłem za 110 zł
-
-
Te nowe mają jeszcze jakąś gumę dodatkowo. Wymieniłem pól roku temu na używany i znów strzela, więc wolę dołożyć i kupić nowy, pewny.
Tu jest link do aukcji, o której pewnie mówi drif-r: http://allegro.pl/ogranicznik-drzwi-...340407576.html
PS. Można to łatwo naprawić, u nas, w 147, niestety jest trochę inne mocowanie: http://www.forum.alfaholicy.org/zrob_sam/61479-sposob_na_strzelajace_ograniczniki_drzwiach.html
Pozdrawiam ;)
-
W przypadku ogranicznika nie ma sensu kupować używanego bo strzelać może zacząć zaraz po wymianie.