Xeramizer

Witam mam takie cos ( na zdjeciu ) i moje pytanie brzmi czy to moge wlac nie zrobi mi zadnych szkód w silniku itp ? i drugie pytanie na tyle opakowania pisze ze wystarcza na 60 litrow paliwa, jesli nie mam zatankowane tyle ot moge to wlac cale np na 10 litrow ?

Zwykły czyścik do paliwa - w zasadzie, dobra sprawa, dolewam raz na rok (czyli za każdym razem jak mam pełny bak :P)
Można dolać na mniej, ale tak się robi jak masz ewidentne problemy np. z falowaniem obrotów albo LPG w aucie - powiedzmy na 20 jest ok.
I najlepiej wlać przed dotankowaniem, to się ładnie z paliwem wymiesza.

Ja bym z tymi tanimi cudami z marketu uważał, a slogan typu "space technology" to jak rodem z TV marketu. Kup conajmniej czarny lub srebrny STP, są łatwo dostępne i nic złego nie powinno się dziać. Testowałem Liqui Moly u siebie i o dziwo czego się nie spodziewałem spalanie z czasem zaczęło maleć. Z średnio 10.5 , 11 l do 9.5 l. Poprawiła się również reakcja na pedał gazu, różnice nie są duże ale odczuwalne. Po zalaniu autko będzie żwawsze, ale na efekt końcowy trzeba czekać conajmniej 1000 - 1500km.

Albo go przyspieszyć jak ja - wlałem to przed jazdą na torze, 100 km prawie tylko na dwójce od 4 do 7 tys czyści wtryski :D

no a ile dawaliscie za te swoje produkty ? ten kosztował cos kolo 20zł

U siebie stosowałem to: http://www.ceneo.pl/14134900
Można pare złotych taniej wyrwać.

STP Srebrny. OD 83 zł ( tyle ja dałem ) po 113,90zł . Czyści Ci cały układ paliwowy, wlałem, przejechałem, i jest ok :)

ja caly czas uwazam, ze najlepiej dziala pocieranie dolotu wściekłym borsukiem;)

Kupiłem STP czarny za bodajże 30zł lub coś koło tego. Wlałem około pół na jakieś 15-18 litrów, teraz resztę do około 22 litrów (na opakowaniu napisali, że całość wlać do 40-50l). Ale wlewałem to po tankowaniu, może jeszcze teraz dotankuję tak jak pisał kolega wyżej...

Jak czyściłem przepustnicę innym preparatem, to w pewnym momencie po mocniejszym przygazowaniu mocno strzeliło w okolicach wtrysków, było sporo dymu i Alfa zgasła. Odpaliłem od nowa i śmiga normalnie, bez zarzutów.

Ostatnio w czasie jazdy poczułem, że auto lepiej się zbiera. Trzyma też ładniejsze obroty niż kiedyś. Nie pracuje mega-równo, ale tak już miałem od zawsze. Nie sprawdzałem spalania, bo zazwyczaj jeżdżę na gazie. Jednakże mam wrażenie, że po tym czyszczeniu jest jednak lepiej - szybciej się zbiera.

Znajomy zastosował to w swoim Modeo (benzyna) - lepiej mu odpala, bardziej równo pracuje, ma nieco lepszego "kopa".

hmm a jesli remontowalem silnik i wszystko czyscilem NITRO to potrzebuje wlewac to jak narazie zrobilem 800km ?