Printable View
Po powrocie z wakacji usłyszałem wycie nasilające się wraz ze zmianą obrotów tzn. słyszę takie charakterystyczne wycie jakby małego silniczka zaraz po odpaleniu auta nasilające się wraz ze wzrostem obrotów a najbardziej słyszalne jest podczas hamowania silnikiem kiedy obroty spadają.Niema znaczenia czy jadę prosto czy skręcam zawsze jest tak samo.Czy możliwe,że doszczętnie padła mi pompa wspomagania i to ona wyje ?
Najprościej sprawdzić czy to ona właśnie wyje w taki sposób:
Odpalasz Alfinke
Otwierasz maske
Dodajesz "gazu" przepustnicą
Nasłuchujesz skąd te wycie pochodzi
Inną kwestią jest fakt, że to raczej ona - możliwe, że poszło na niej łożysko, ale teoretycznie pompa jest nierozbieralna, a łożysko jest bardzo mocno osadzone (wprasowane chyba). Ale jakbyś miał możliwość właśnie takiego założenia łożyska (na prasie czy coś takiego) to warto by się było w to zabawić, ponieważ nowa pompa sporo kosztuje, a tutaj wymieniając przy okazji simering (uszczelniacz) masz praktycznie to samo co w nowej pompie, może na krótszy czas i ogólnie już sam fakt, że pompa rozebrana i klejona (przynajmniej ja tak z bratem rozebrałem, że trzeba było wkleić takie blokadki bo niestety je przy otwieraniu wyłamaliśmy), ale w cenie 50 zł się zamykasz bez problemu. :)
EDIT:
Aha Ty masz Twin Sparka więc może być także całkiem inną pompe posiadasz :)
Jeśli podejrzewasz układ wspomagania kierownicy - zacznij od najprostrzych zabiegów, czyli sprawdź stan i poziom oleju w zbiorniczku wyrównawczym :wink:
Zastanawia mnie czy w Boxerach pompa jest taka sama jak w TS ? Chodzi konkretnie o pompe z Boxera rocznik 96,czy do ts z 99 będzie pasowała czy tam jest już inna ?
doszczetnie padnieta pompa wspomagania???raczej czul bys ze ciezko sie kreci :D co za"silniczek"tobie brzeczy?trudno powiedziec po takim opisie.maska w gore i spróbuj zlokalizowac skad ten dzwiek.rozlacz pasek napedu alternatora i pompy wspomagania (klimy) odpal.jesli ustalo to ktores z tych urzadzen.Cytat:
Napisał Szymonik