Regulacja spryskiwaczy lamp

Na wstępie proszę o nie pobicie od razu, ale od 20 min szukam tego na forum z marnym skutkiem.
Moja Bella (156 przed FL) jest fabrycznie wyposażona w xenony. Po zakupie nie działały mi spryskiwacze lamp, jednakże dzisiaj udało mi się przywrócić je do świata żywych. I tu jest mały problem - są źle ustawione i poza lampami spryskana jest jeszcze cała maska i trochę szyby. Próbowałem jakoś ustawić dysze, ale nic z tego nie wyszło, a siłą może się okazać, że będzie jak zawsze i coś pęknie.
Ktoś ma jakiś sposób na wyregulowanie dysz tych spryskiwaczy?
Pozdrawiam
Kamil

Moje na postoju też pryskają na maskę ale w czasie jazdy nie zaobserwowałem tego , chyba pęd powietrza dociska płyn.
Spróbuj spryskać WD lub podobnym preparatem.

w 147 fabryczne spryski lamp dobrze ustawione oprócz lamp to walą na całą maskę.. a w czasie jazdy też na szybe :P normalne.. masz tam dużo większe ciśnienie niż w spryskach szyb.. a alfy są opływowe więc płyn leci do góry :P

PS. Kiedyś też pytałem o to na forum bo sądziłem że jest coś źle.. ale tak ma być ;D

Tu kolega wheeler ma chyba rację, ja również na różne sposoby próbowałem regulować a i tak leje na maskę itd. Chyba się trzeba przyzwyczaić do tego darmowego mycia auta.

Że ciśnienie jest większe to jasna sprawa, ale u mnie jeden wali praktycznie w górę, a nie w lampę :) Da się w ogóle te dysze jakoś ruszyć, aby były skierowane bardziej na lampę?

Spróbuj przy pomocy odpowiednio dobranej igły.