-
Rozkręciło się turbo!!!
Podczas wymiany tulei na poliuretanowe z tyłu:cool: Postanowiłem sprawdzić moją turbosprężarkę (oczywiście warsztat) gdyż potrafiły się nieraz przyciąć łopatki. Po czym okazuje się iż nie ma żadnych luzów - zostaje tylko czyszczenie.
Turbo wraca na swoje miejsce przejechałem jakieś 400km i dziś rano odpalam auto a tu chmura białego dymu!!! Olej na max wszystko gra prócz dość obfitej ilości oleju na ściankach dolotu. K...a jestem załamany. po czym łapę za ślimak w turbinie a on chodzi góra dół po prostu się poluzował???? Nie piszę jaki to warsztat bo to nie jest żadna anty reklama wręcz przeciwnie auto wróciło dziś na poprawkę i jutro sie dowiem czy są jakieś zniszczenia i teraz pytanie.Spotkał się ktoś z was z takim przypadkiem?
Bo ja jestem w szoku.....
-
No musiały chłopaki zapomnieć skręcić muszli :)
-
ale objawy dopiero po 400kilometrach? gdyby już to od razu by wyszedł babol. Jutro sie dowiem jaka była przyczyna/
-
Więc tak turbo padło :( a dokładniej uszczelniacz który puścił olej. Nie wiem co mam teraz zrobić czy owe czyszczenie i nie dokręcony ślimak mógł rozpieprzyć turbinę? Dziś będę miał jeszcze odpowiedź w 100% ale puki co taka jest diagnoza. ach
-
niezłe cepy z tych kolesi, teraz masz turbo do smiecia albo regeneracji
-
No tez tak myślę :( ale pytanie czy nie dokręcenie ślimaka lub jego za słabe dokręcenie mogła spowodować wyrobienia się uszczelniacza w wirniku? co spowodowało awarię turbiny. Bo wiesz przed czyszczeniem turbo chodziło dobrze nic nie puszczało oleju i nie dolewałem od wymiany do wymiany.
-
oczywiscie ze tak, wystarczy ze lekko byl poluzowany (wirnik kręci sie bardzo blisko ścianek obudowy) i juz wirnikowi sie dostało a co za tym idzie całe łozyskowanie i uszczelnienie sie rozgibało i zmieliło.. wyjmij ta turbine i złap za wirnik jaki ma luz na łozyskowaniu podejrzewam ze wszystko do śmiecia..
-
wirnik ma luz to wiem na pewno bo alfę odstawiłem w to samo miejsce i dziś usłyszałem to przez tel. Tylko wiesz jak turbo było czyszczone to po złożeniu jest sprawdzane czy nie wali olejem ciśnienie w różnym zakresie obrotów tak a druga sprawa sprawa powiedziano mi że turbo nie ma luzów i tylko czyszczenie weszło w rachubę ? samochód odbieram w czwartek a w sobotę już jest syf. Na wolnych obrotach nic nie kopciła ale gdy delikatnie dodałem gazu biały dym. Ciekawy tylko jestem jak chłopaki z warsztatu się do tego odniosą.
-
Nie wiem co to za zakład ale ja sam rozkręcałem turbo i czyściłem, i już ponad 1k km zrobiłem po tym zabiegu i wszystko śmiga.
Wydaje mi się, że jak źle skręcili obudowy to tutaj był początek szybkiej śmierci turbiny.
-
czyli turbo do regeneracji i regulacji tylko teraz ciekawe czy partacze pokryją takie koszta?? w dodatku teraz wszystko musisz wypłukac z tego oleju co turbina puscila.. wydech pewnie tez dostał i mozliwe ze przytkało katalizator - warto by to sprawdzic..
ogolnie jak wirnik naruszysz mechanicznie, obojętnie ktory to całe łozyskowanie rozlatuje sie błyskawicznie..