Przeładowanie

Witam, chciałbym dowiedzieć się więcej na temat przeładowanie. Występuje ono bardzo często gdy są zapieczone kierownice turbiny, lub szwankuje sterowanie zmienną geometrii turbiny.
Na mniejszych obrotach łopatki są w położeniu poziomym, co skutkuje mniejszym dopływem strumienia spalin, a w momencie przyspieszania łopatki zmieniają położenie zwiększając dopływ strumienia spalin.
W przypadku gdy łopatki są zapieczone, to w momencie przyspieszania dochodzi mniejszy strumień spalin, tak? I to skutkuje przeładowaniem? Dlaczego?
Co się dzieje, że jest za duże ciśnienie? Przez to że turbina powinna bardziej kręcić, a w tym momencie jest spowolniona mniejszym dopływem spalin? Jak to dalej przebiega, że czujnik cisnienia doładowania wywala błąd?

Trzeba jeździć jak należy i problemu nie będzie ;)
Jazda emerycka sprzyja gromadzeniu się syfu na kierownicach :)

Po kupnie autka wywalało komunikat i po wyczyszczeniu EGR problem ustąpił, potem jeździłem normalnie w miarę dynamicznie , nie jak emeryt i pojawiło się przeładowanie ( błąd P0235). Jeśli od 2tys do 4tys obrotów łopatki się otwierają zwiększając dopływ spalin, to dlaczego przy 3 tys wywala błąd? Rozumiem że w momencie zwolnienia łopatki mogą się zacinać powodując tym samym przeładowanie turbiny. Czy problem może leżeć znowu po stronie EGR?
Dobrze rozumiem, że jeśli zmienna geometrii by nie pracowała (łopatki by się nie otwierały) to występowałoby niedoładowanie?

Sprawdzałeś wszystko?...
Robiłeś testy "sztangi"?...
Czasami może to być wina EGR ale często przeładowania są związane z zapieczonymi kierownicami zmiennej geometrii turbiny.

Spróbuj zrobić test i psiknąć na "sztangę" jakimś smarem, może się rozrusza.

Na dniach chcę zaślepić EGR i zobaczyć co to pomoże. Robiłem test gruchy FESem i sztanga porusza się ale chyba nie za bardzo dynamicznie. Chcę jeszcze podmienić overboost od drugiej Alfy ale to dopiero za jakieś 2 tygodnie bo na miejscu nie mam jak.

Przeładowanie objawia się tym, że turbina pompuje wieksze ciśnienie niż cisnienie dopuszczalne w układzie dolotowym - czujnik ciśnienia wykrywający przeładowanie wykrywa je od 2,5 - 2,6 bara i jest to zabezpieczenie przed uszkodzeniem turbiny oraz węży dolotowych. Turbina dostaje większy strumień spalin niz powinna, bo łopatki kierownic niewłaściwie się ustawiają, albo robią to zbyt wolno. Nominalnie maksymalne ciśnienie doładowania powinno wynosić 2,3bara.
Przeczytaj pierwszą stronę:
http://www.forum.alfaholicy.org/147_...ym_zrobic.html
i zrób wszystko porządnie.

Maciek-156, chyba o czymś zapomniałeś. Przy 2.5b to każde turbo z fabryki by nie przeżyło więcej jak 500km, zaraz by ośkę ukręciło... Od tego co FES pokazuje trzeba odjąć 1 bar ciśnienia atmosferycznego, uzyskamy wtedy faktyczne doładowanie.

Oj Kolego, nie czepiaj się już pierdół... każdemu zdarzy się coś pominąć.

No przecież że Maciejowi chodziło o doładowanie z ciśnieniem atmosferycznym...

To pewnie przez to że maciek wie więcej o alfach niż my wszyscy razem wzięci.....a mądrego zawsze chętniej łapiemy za słowa. Kolega gigi rozwiązał swój problem??