Printable View
Witajcie , kupilem głowice na allegro lecz zauważyłem ze walek ssacy ciezko chodzi , po krotkiej rozmowie ze sprzedajacym dowiedzialem sie ze przy ogledzinach pomieszali mostki trzymajace wałek , więc po namyśle rozebrałem wszystko , wyciagnąłem szklanki i skreciłem całosc bez nich i teraz tak wałkiem obracam nie za ciezko nie za lekko , tz . jedną ręką łapiąc za koło zębate - czy wałek powinien chodzic bez uzycia siły luźno?
co za partacze pomieszać mostki. Ja w swojej alfie też miałem zdjętą głowicę(przez mechanika) gdy ją odebrałem żeby zawieść do znajomego który się tym zajmuje i wałki z mostkami były wrzucone do jednej reklamówki no k...a ręce opadają.Bez opisu, numerów. I ta głowica nigdy dobrze nie chodziła......
Wałek powinien się kręcić z lekkim oporem. Tzn nie powinno być możliwości "rozkręcenia" wałka tak, żeby po puszczeniu jeszcze się nieco przekręcił, ale ręką powinien się kręcić łatwo. Inna rzecz, że taka sytuacja jest faktycznie nie najlepsza, bo o ile jakimś cudem nie trafisz w takie ułożenie łożyskowania jak było (zakładając, że masz wszystkie "mostki" z tej głowicy) to zużycie będzie dosyć szybkie i wałek niedługo zacznie chodzić głośniej a w konsekwencji może się nawet zatrzeć (choć nie obawiałbym się, że to nastąpi szybko).Cytat:
Napisał pona-91
wiadomo ze mostki powinny trafić na swoje miejsce ale jesli juz zostały nawet pomylone to i tak wałek powinien sie obracać normalnie, widze ze raczej masz znikome doświadczenie w naprawach silników to moze lepiej oddaj głowice do sprawdzenia gdzies gdzie sie tym zajmują skoro sam masz wątpliwosci...
Są odpowiednie tolerancje dla wałka i gniazd oraz mostków.Tak czy inaczej dokręcić zgodnie z momentem ci pozostaje 2,3-2,8
meczyłem sie z tym , ale w efekcie stukanie zaworów , albo takie chrobotanie jakby własnie wałek mial luz , jednak mam zdjecie ktos ma sposob aby odczytac numery mostków? zdjecie z allegro.Załącznik 69429
No a zagrzales silnik?popychacze ci ucichly?
kombinacji juz duzo robilem z tymi moskami , rece opadaja ,caly czas cos chrobocze , zastanawia mnie jedna rzecz dlaczeg wskazówka na napinaczu rozrzadu caly czas sie rusza jak silnik chodzi , tak 0,5 cm - napinacz dokrecony.
niepokoi mnie jedno , skaczący wskaźnik na napinaczu rozrządu, wyciek z pod wałka ssącego, mozliwe ze to panewka wariatora? jak sadzicie?