-
Mrugające Ksenony
Witam, Ostatnio pojawił u mnie problem z Lampami ksenonowymi. Mianowicie czasami lampy mrugają, co widać szczególnie przy podjechaniu pod tył innego samochodu np. na światłach. Zastanawiam się czy padają mi przetwornice czy po prostu żarniki nadają się do wymiany (ostatnio wymieniane ok 1,5 roku temu ponieważ jedna z lamp czasami gasła). Panowie jakieś sugestie? Znaczcie kogoś w Łodzi lub we Wrocławiu gdzie można zdiagnozować czy przetwornica działa właściwie? Ksenony oryginalne, palniki OSRAM.
-
Stawiam na żarniki. Zużywają się szybciej niż przetwornice. Poza tym jeśli okaże się, że przyczyną jednak jest przetwornica, to żarniki będziesz miał w zapasie. Kiedyś się przydadzą;)
Pozdrawiam.
-Rafał
-
U mnie ten efekt ustąpił po wymianie żarników. Jak wymieniałeś 1,5 roku temu to na oryginały czy zamienniki?
-
Niby orginalne osram ale kupione w necie po 150zl za sztuke
-
Fabrycznie zakładane były żarniki philipsa, ja wymieniałem ponad rok temu i spisują się bez zarzutu.
-
Mam podobne objawy, tyle że jedna lampa czasami całkiem gaśnie. Musze wylaczyc i wlaczyc swiatla zeby sie znowu zapaliła.
-
Tego typu usterka jest bardzo łatwa do zdiagnozowania. Wystarczy zamienić miejscami oba żarniki. Można to zrobić w jakieś 10 minut. Zależnie od tego który reflektor będzie mrugał po zamianie to wiemy czy problemem jest żarnik czy coś innego w instalacji. Ja miałem objawy opisane powyżej (najpierw tylko mruganie, potem również gaśnięcie jednego z żarników) i przyczyną był zużyty żarnik. Moje przemyślenia na temat kupowania nowych żarników zawarłem tutaj:
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...tml#post975335
Niestety wiele wskazuje na to, że żarniki dostępne w internecie za mniej niż 150-200 zł to są podróbki (które nie dość, że nie tak żywotne jak oryginalne to podobno mogą uszkodzić przetwornice), wszystko co nie jest w oryginalnym opakowaniu ja bym odrzucił od razu (historie o tym, że ktoś kupił większą partię, albo pochodzą z aso można wsadzić podobno między bajki).
Kwestia tego jaki rodzaj żarówki – Osram vs Philips – imho nie ma znaczenia, mają tą samą jakość. Można pokusić się o kupno żarników Osram z serii Silverstar lub cool blue – podobno tych żarników jeszcze nie podrabiają. Ja ostatecznie zdecydowałem się kupić w Focie – uznałem, że duży dystrybutor nie może bawić się w sprzedaż podróbek. Za kilka lat okaże się czy miałem rację.
Swoją drogą – po wymianie żarników warto zachować stare (jeśli sprawne), żeby w przyszłości można było łatwo wykluczyć następną usterkę.
-
Jutro zamienię żarniki miejscami i okaże się co jest nie tak. Powiedzcie jeszcze czy żarniki o większej temperaturze różnią się też jakością oświetlenia czy tylko kolorem?
-
miałem tak w 156, wymiana żarników w 100% pomogła. Kupiłem na allegro takie niby prosto od producenta Philipsa, raczej podróby (inna konstrukcja), świeciły gorzej od oryginałów ale dwa lata wytrzymały
-
A znacie może jakiegoś sprzedawcę ze sprawdzonymi żarnikami?