Tarcie w kole - różna wielkość zacisków

Witam!

Zmieniałem dzisiaj koła na zimowe, u wulkanizatora. Letnie miałem alu 16", zimowe stalowe 15". Po zmianie zauważyłem odgłosy tarcia z przedniego lewego koła. Wróciłem na warsztat, oba przednie koła zostały zdjęte, felgi sprawdzone. Okazało się, że po lewej stronie zacisk jest większy niż po prawej i stąd bierze się tarcie. Jeden z mechaników mówił, że miał alfę 156 i tam sytuacja była identyczna - fabrycznie montowane zaciski po lewej stronie były większe niż po prawej. Usłyszałem radę, żeby podjechać gdzieś do mechanika w celu delikatnego podpiłowania zacisku lub pojeździć 100-200 km (dać sie zetrzeć zaciskowi) - powinno minąć...

Powiem sczerze, że jest to dla mnie nieco dziwne... Dodam, że felgi kupione jako używki od forumowicza, który używał ich w 156...

Co o tym sądzicie? Faktycznie w alfach montowali zaciski różnej wielkości (jeśli tak, to w jakim celu?) i czy faktycznie nie przejmować się tym tarciem, czy coś z tym zrobić?

a weź zmierz średnice tarcz
masz sprężyny na zaciskach?

nie ma opcji żeby były dwa różne zaciski na jednej osi...

Bzdura nie mogą być inne zaciski na tej samej osi,chyba że bella była bita i ktoś założył zwrotnicę z innymi hamulcami.

To jakaś głupota totalna.
Nie ma takiej opcji, chyba, ze ktoś zmienił z Alfy 156 z tarczami litymi, wtedy nie do konca to pasuje i zacisk odstaje.
W 147 poza GTA był tylko 1 rodzaj zacisków, zmian nie było.

Kolego sprawdż bez wypadkowość swojego auta w tym wypadku!

Auto kupione we Włoszech, niestety nie znam jego historii. Naklejki na szybach jednakowe nie są w każdym razie...

Chwilowo nie mam możliwości zdjęcia koła ;/