Witam!
Zmieniałem dzisiaj koła na zimowe, u wulkanizatora. Letnie miałem alu 16", zimowe stalowe 15". Po zmianie zauważyłem odgłosy tarcia z przedniego lewego koła. Wróciłem na warsztat, oba przednie koła zostały zdjęte, felgi sprawdzone. Okazało się, że po lewej stronie zacisk jest większy niż po prawej i stąd bierze się tarcie. Jeden z mechaników mówił, że miał alfę 156 i tam sytuacja była identyczna - fabrycznie montowane zaciski po lewej stronie były większe niż po prawej. Usłyszałem radę, żeby podjechać gdzieś do mechanika w celu delikatnego podpiłowania zacisku lub pojeździć 100-200 km (dać sie zetrzeć zaciskowi) - powinno minąć...
Powiem sczerze, że jest to dla mnie nieco dziwne... Dodam, że felgi kupione jako używki od forumowicza, który używał ich w 156...
Co o tym sądzicie? Faktycznie w alfach montowali zaciski różnej wielkości (jeśli tak, to w jakim celu?) i czy faktycznie nie przejmować się tym tarciem, czy coś z tym zrobić?