Printable View
nie wiem,moze juz bylo. mam taki problem z drganiami na kierownicy przy predkosci 80-100km h. jezdzilem troche po glebokim sniegu i od tego sie zaczelo. kola mam wywazone ,z zawiecha tez oki. jak postal troche po przejazdzce z tymi trzesiawkami to objawy ustaly.nassteepnego dnia znowu to samo. mozliwe aby snieg sie przykleil gdzies do felgi i powodowal takie wibracje? jeszcze jedno,mam drazek kierowniczy wewnetrzny do wymiany,od niego tak bija kola?
od przyklejonego sniegu moze wibrować też to przerobiłem,przy wybitym drązku ok 4-5mm mnie brakowało precyzji prowadzenia,nic nie tłukło wibrowało itd
to sa ponoc objawy przegubu wewnetrznego
Cytat:
Napisał Damianosl
Prawdopodobnie to wlasnie to,mialem tak kiedys w 156 przy predkosci ok 70km,po wymianie jednego poprawilo sie ale trzebaby bylo zrobic drugi ale juz nie zdazylem:)wyminilem w pierwszej kolejnosci ten bardziej tragiczny:)
A ja stawiam na śnieg. Wymyj dokładnie felgi np. na myjce ciśnieniowej a powinno przejść jak ręką odjął...
wyjelem z kola i calej okolicy mnostwo lodu i zauwazylem ze na jednej pol osi nie ma tej gumy wywazeniowej. nie ma jej z lewej strony,od kierowcy. to normalne ze jej tam nie ma? hmm
Z tego co pamiętam to tak. Lewa półoś jest krótsza i bez tej gumy... :)Cytat:
Napisał grzechu7
alarm odwolany :) malo zawalu nie dostalem,to tylko snieg:) za bardzo sie tym wszystkim chyba przejmuje . dziekuje panowie za porady i podpowiedzi. pozdrawiam:cool:
oczywiscie ze snieg, ja wjade w snieg czy w błoto i wykrece bączka i cały samochód się telepie :D karcher - 5zł dalej i problem znika :P