poranna niespodzianka - coś z paliwem

moja alfa odmówiła dziś posługi :)

odpaliłem normalnie przejechałem może kilometr silnik zaczął lekko przerywać, olałem stwierdzając że to niemożliwe żeby w jtdm się coś zepsuło
a tu nagle niespodzianka, wyskoczył błąd ASR/VDC, wskazówka paliwa zaczęła do mnie machać i miga kontrolka rezerwy. Silnik strasznie przerywa przy dodawaniu gazu i ledwo jedzie. Na wolnych obrotach chodzi w miarę normalnie i tocząc się dojechałem z powrotem do garażu.

Ktoś ma pomysł ki czort???
Jedyne co mi przychodzi na myśl to kiepskie paliwo...

dodam że kontrolna awarii silnika też się świeci, po południu zdiagnozuje FESem będzie wiadomo więcej

No koniecznie podłącz pod kompa. Miałem kiedyś podobnie, z tym, że auto nie chciało wcale jechać. La Vetta :)

Jeśli kiepskie paliwo to skąd błąd ASR / VDC? Chyba że pojawiał się już wcześniej i nie ma nic wspólnego z obecną awarią. Jeśli nie to może być to problem z elektroniką / słabym aku. Kontrolka rezerwy miga, ale ile jest paliwa w baku? Nie jeździsz przypadkiem na oparach? Jeśli silnik przerywa to ma widocznie problem z dawką paliwa. Tak samo kiedyś miałem w Audi A4 - wtedy okazało się, że pompa paliwa była zasyfiona i nie pompowała tyle paliwa ile trzeba, objawy były podobne, po jakimś czasie auto gasło. Zdiagnozowaliśmy to podmieniając wężyki paliwowe na przezroczyste, było widać wtedy bąbelki w wężykach. Rozmontowaliśmy pompę, przeczyściliśmy (masa błota, pomimo tankowania "dobrego" paliwa) i auto zaczęło śmigać jak dawniej.

Miałem to samo - u mnie była luźna wtyczka na wtrysku. Podgiełem styki i było ok.

Cytat:

---

Napisał ernest159

Miałem to samo - u mnie była luźna wtyczka na wtrysku. Podgiełem styki i było ok.

---

strzał w dychę - wtyczka na 3 wtrysku nie łączyła i tu uwaga - plastik na końcówce wtyczki był założony odwrotnie (są tam takie wypustki chodzące w piny) i nie dociskał pinów po włożeniu jej w gniazdo. Podczyściłem styki, poprawiłem ten plastik i wtyczka trzyma się jak trzeba. Możliwe że to błąd w fabryce - uważajcie jeśli wtyczka dość luźno chodzi w gnieździe. U mnie ta jedna sie ruszała a reszta siedziała mocno.