-
Zapchany DPF i wypalanie
Ostatnio pojawiła się kontrolka check engine, po sprawdzeniu okazało się, że problemem jest zapchany filtr (ok. 110%) i samochód nie ma mocy. Czy teraz podczas jazdy włączy się automatycznie wypalanie czy już tylko pozostało wymuszone? Próba dynamicznej jazdy i rozgrzania filtra ma w ogóle jakiś sens czy tylko pogorszy sprawę?
-
Ja osobiście pojechałbym na autostradę i przejechałbym 15 minut z obrotami co najmniej 3000 (5 bieg prędkość około 130 km/h), ewentualnie droga poza terem zabudowanym 3 lub 4 bieg i 3000 obr/min. Tym sposobem uda Ci się odetkać filtr lepiej (skuteczniej) niż wypalaniem serwisowym.
BTW: tematów o DPF jest mnóstwo i lepiej byłoby, gdybyś doczepił swoje pytanie do już istniejącego tematu.
-
nie próbuj wypalać tego filtra serwisowo.
Niestety przy takim zapchaniu możesz doprowadzić do pożaru samochodu, uszkodzeń turbo itd.
-
Próbowałem, nawet trochę mi się udało wypalić, tylko że samochód po pewnym czasie traci moc i już nie mogę uzyskać wystarczającej temperatury.
-
Potrzebne są kolega, laptop, interfejs i sruu na autostrade. Dokładnie w ten sposób się bawiłem u siebie, kiedy pojawił się problem z zapchanym dpf. Jak tylko wyskoczy błąd, kasujesz i auto idzie normalnie i temperatura powinna w końcu dojść do tych 550+. Tak jak chłopaki piszą, zawsze najpierw sprawdź wszystkie możliwe opcje wypalania aktywnego, a jesli pupa, wtedy ostatecznością jest wymuszone.
-
Dzięki ;) Jak skasuję błąd w trakcie jazdy to bd jechał normalnie czy trzeba od nowa odpalać silnik?
Jeszcze mam jedno pytanie. Czujnik różnicy ciśnień pokazuje: ok. -32000 mBar. Czy to możliwe? Może filtr w nie jest zapchany tylko czujnik źle działa?
-
Nie trzeba odpalać silnika, on już pracuje ;) Kasujesz i ciśniesz dalej nabijając temp. Jeśli masz takie wskazanie na różnicowym, to pewnie czujnik padnięty (lub jakieś rurki od niego do dpf).
-
W takim razie zacznę od sprawdzenia czujnika. Dzięki za pomoc ;)
Problem rozwiązany. Z czujnikiem było wszystko ok, pomogła wizyta na autostradzie i kasowanie błędu.