2,4 JTD- pisk, świergot z prawej strony silnika po wcisnieciu sprzegla

Witajcie koledzy. Posiadam 156 z silnikiem 2,4 JTD z roku 1999 , auto pokochałem i jestem świadomy tego , że nowka z salonu to to nie jest i idealne byc poprostu nie może po tylu latach , jednak mam pytanie.
Wczoraj na biegu jalowym, zaczelo cos swiergotac z prawej str silnika- tam gdzie kolo pasowe.
Oczywiscie staralem sie zanim zaooze temat poszperac w archiwum AH jednak nie znalazlem tematu z podobnymi objawami.
Poniewaz swiergot ten jest nierownomierny i po ruszeniu z miejsca ustaje.
Co ciekawe pojawia sie on po wcisnieciu pedalu sprzęgła , ORAZ PRZY JEZDZIE PO RONDZIE jak auto przechyli sie na prawa strone. Myslalem ze to altek ,jednak troche to dziwne. Napewno nie jest to pisk jaki wydaje piszczący pasek, tylko taki świergot . Zagladalem pod maske i zauwazylem, że altek nie ma sprzęgła - to podobno kazddy 2,4 10V go nie posiada wiec to nie sprzeglo. Macie koledzy jakies pomysly? altek firmy magnetic marelli chyba 100A.
przepraszam za brak skladni, niestety pisze z telefonu. PS za pomoc beda dawane punkty repo, za każda myśl:) Auto mam od niedawna przebieg to 389 000 km.

Pasek wielorowkowy równo chodzi? nie ma na nim bicia ?
Możliwe ze napinacz paska pada albo koło pasowe które prawdopodobnie jest wulkanizowane.

Co do tego ze pojawia się to po wciśnięciu sprzęgła, może zaczynają się z nim problemy i łapie bieg, drgania przenosi na wielorowkowy.
Kierownica dobrze działa ?
Co do jazdy po rondach to nie mam pojęcia, pewnie wynika to z którego z powyższych problemów.

Sprawdź napięcie paska Micro-V. W tych modelach to standard. Tu masz tutorial: http://www.forum.alfaholicy.org/zrob..._4_td_jtd.html

Jeśli napięcie paska jest ok, to może być zmęczone już koło pasowe.

pasek mikro nowy mam, rolka napinacza nowa. kierownica nie lata, kolo pasowe chyba nowe bo jest bardzo czyste . Pasek nie skacze - bylem oglądać . Dzwiek jakby z altka leci. Ewidentnie z tylu silnika od str pasazera. Popsikalem wd40 za rolke w altku w i na chwile cisza. hmmmmm. Jednak na rondzie jak jade w lewo na łuku to swiergot jest cały czas. jak z kolei jade prosto to jest cisza i dopiero jak wciasne sprzeglo slychac nieregularny swiergot. Zauwazylem tez ze poduszka silnika wta z przodu "przy lampie" od str pasażera jakaś taka miękka sie wydaje. Silnik tak jakby sie tam bujał i może silnik na rondzie sie za bardzo przechyla na prawo i dlatego pasek świergocze. Ta poduszka powinna chyba dosc sztywno trzymac silnik a ja ręką moge bujac silnikiem i widze , ze jakos dziwnie ta poducha dziala. Chyba ze tak powinno byc...

Sprawdzałeś czy pasek jest prawidłowo naciągnięty wg tutoriala, którego Ci podesłałem? Koło pasowe jak jest czyste, nie znaczy, że jest nowe i sprawne.