Printable View
okazało się iż u kładzie nie ma czynnika, w momencie napełniania słychać jak ulatuje czynnik, srwis stwierdził iż jest przetarty wąż przy nagrzewnicy trzeba go wyjąć i pospawać, wraz z napełnienim układu rozbieraniem itp 450zl !!!stąd moje pytanie czy naprawdę tak ciężko jest wyciągnąć ten wąż, czy dam radę zrobić to samemu, potem sawanie montaż i jechac na nabicie klimy.czy ewentulanie można jezdzic bez tego węża jakiś czas w razie jakby trzeba było czekac na uzywkę z neta?
pozdrawiam
Jeśli czynnika nie ma, to wykręć uszkodzoną rurkę, zamów taką samą sprawną. Bez tej rurki można jeździć tylko zaślep (zasłoń) otwarte przewody.
Z której strony biegną u ciebie przewody klimatyzacji, po stronie akumulatora czy rozrządu?
Jeśli za tyle zrobią ci naprawę i pełną obsługę , to ja bym brał.Cytat:
Napisał demonobiker
Poprawna naprawa wymaga wiedzy i specjalistycznego sprzętu.
Namęczysz się a potem i tak trafisz do nich.
według mnie to też nie wygórowana cena pod warunkiem że trzeba rurkę wyciągnąć i pospawać. pamiętaj że jak będziesz robił we własnym zakresie to mogą ci później wmawiać że jeszcze gdzieś ucieka a tak będziesz miał gwarancje na wykonaną usługę. tylko przypilnuj ich niech ci osuszacz wymienią chyba że masz już to w cenie.
Ja pojechałem napełnić klimę, zapłaciłem 150 zł. Po napełnieniu okazało się że jest nieszczelność (przetarta rurka). Pojechałem jeszcze raz i za pospawanie rurki i ponowne napełnienie układu zapłaciłem 200 zł.
No tak .
Ale jak doliczysz do tego koszty obsługi okresowej to wyjdzie jak wyżej.
Musisz zapytać o konkrety czy tylko w cenie jest demontaż i spawanie rurki oraz napełnienie czynnikiem układu czy jeszcze przegląd układu za samo spawanie i czynnik trochę drogo.
- - - Updated - - -
I jak koledzy radzą wymień osuszacz jeśli w układzie długo nie było czynnika.
przewody idą po stronie akumulatora, osuszacz już zamówiłem, ale chyba zdecyduję się na własny demontaż uszkodzonych rurek, później zawiozę na spawanie ewentualnie zakupię używki jeżeli będzie straszna kapa ze starymi , zmontuje i pojadę na sprawdzenie szczelności, koszt jedynie za spawanie poźniej nabicie jeżeli będzie wszystko ok...
BTW - czy przy silniku 2 litrowym węże, rurki o których piszę będą takie same jak w dieslu jeżeli są prowadzone w tym samym miejscu?
Cytat:
Napisał demonobiker
W takim razie zdejmij akumulator oraz jego podstawę. Odkręć rurki w grodzi za silnikiem oraz na dole przy filtrze powietrza (nie wiem jak to jest w JTD), ale chyba tak samo. Następnie uwolnij zatrzaski owej rurki (rurek), poświeć latarką w stronę serwo-hamulca aby wyjąć rurki na zewnątrz. Piszę poświeć latarką, ponieważ rurki mogą biec za innymi przewodami i trzeba mini manewrować aby czegoś innego nie uszkodzić. Spawanie jest dobrze, ale nie najlepsze!! Najlepiej jest kupić rurkę w bardzo dobrym stanie niż spawać starą. Montaż oczywiście w odwrotnej kolejności. Jeśli klimatyzacja nie była długo używana (brak czynnika) to warto wymienić wszystkie oringi w połączeniach rurek.
rurki wyciągnięte na tej grubszej jest dziurka na zgięciu, rurka delikatnie się utleniła w tym miejscu i powstała nieszczelnośc wielkości dziurki po szpilce, jestem umówiony jutro na spawanie 30zł od spawu wraz ze sprawdzeniem szczelności pod ciśnieniem. osobiście znalazłem tylko nieszczelność w tym jednym miejscu ale wszystko jutro się okaże. tak na marginesie aby wyciągnąć te przewody musiałem rozpiać przewód z płynem od sprzegła bo jakoś dziwnie był jakby owinięty wokół tych od klimy. robota nie należała do najciekawszych ale masakry nie było gorzej będzie pewnie z włożeniem " if you know what I mean" ;)
montaż w czwartek i pewnie nabicie klimy jeżeli będzie ok wszytsko pod warunkiem że dojdzie do tego czasu osuszacz...
Rurka wstawiona osuszacz załozony, teraz poczekać aż zrobi się troszeczkę cieplej i jazda na nabicie i sprawdzenie ;)