Crosswagon - Stuki przy hamowaniu/skręcaniu

Witam,

to nie wahacz, ani sworzeń, też mi to chodziło po głowie i ku braku zaskoczenia w prawym przednim kole zlokalizowałem luzy na sworzniu dolnym - 3 godziny się mordowałem, ale wymieniony, przy okazji przepatrzyłem z mechanikiem co się da wygląda na to, że reszta zawieszenia ok... ale, dalej stuka, jak przyhamuję, albo odpuszczę gazu gdy silnik jest na obrotach, albo skręcę w prawo/lewo bez znaczenia, takie głuche -stuk- lub -stuk-stuk- jak przyspieszam cisza, jak jadę po wybojach cisza,
od 3 dni mnie to drażni, ktoś wie gdzie i czego szukać? Układ kierowniczy, czy ki diabeł? bo słychać mniej więcej z przodu-na dole

Nie dawno po wymianie amorków z przodu miałem stuki przy przyspieszaniu/hamowaniu. Z początku delikatne ale z czasem stały sie wyraźne. Dużo szukania nic nie wskazało. Pojechałem na stację diagnostyczną na szarpaki dla ciężarówek, bo te osobowe nie powodowały stuków. Okazało się że stuka rozpórka dolna przykręcana do sanek. Ta co jakby spina ze sobą mocowania wahaczy przednich prawy-lewy. Oile dobrze pamiętam przykręcana jest na jedną śrubę M12 po obu stronach. Luz właśnie był na jednej śrubie. Absolutnie nie wyczuwalny ręką bo skręcone było ciasno (nie luzowane w trakcie wymiany amorków) a jednak nie na tyl ciasno by powstrzymać przesuwanie się mocowania w otworze śruby. Wystarczyło to rozkręcić, skręcić mocno od nowa i cisza!

Jeśli to jest pojedyńczy stuk przy hamowaniu to może to być przegub drążka kierowniczego (nie mylić z końcówką drążka kierowniczego).

Pozdrawiam

dzięki za sugestie, przepatrzę i dam znać czy pomogło