-
156 Kłopoty ze sprzęgłem
Witam.
Około 2 tygodnie temu zanotowałem spadek płynu hamulcowego w mojej 156. Wizyta u mechanika kosztowała mnie pare stówek (wymiana wysprzęglika) jednak nie do końca wszystko wróciło do stanu poprzedniego...
Pedał sprzęgła zaczął brać nisko przy podłodze a gdy był puszczony wyglądał na w połowie wciśnięty, mechanik powiedział, że to normalne - regulator unormuje ten fakt do stanu poprzedniego. Jednak to nie nastąpiło... pedał sprzęgła wpadł w podłoge (jakby się zablokował) po kilku dociśnięciach puścił z dzwiękiem spadającej sprężyny? Inaczej nie potrafię opisać tego dzwięku. Od tamtej pory mam problem z wysprzęgleniem jedynki - potrzeba duzo gazu aby samochód ruszył z miejsca. Sprzęgło pobiera bardzo wysoko...
Jaka może być przyczyna? Czy to dalej wina wysprzęglika? Ten sam mechanik powiedział, że skończyła mi się tarcza... hmmm ale tak z minuty na minute? Nigdy nie miałem problemów ze sprzęgłem a biegi wchodziły idealnie (choć po naprawie nisko przy podłodze po wymianie wysprzęglika)
Dziwi mnie to, że mechanik nie zobaczył zużytej tarczy sprzęgła i nie poinformował mnie o tym podczas wymiany wysprzęglika. A może poprostu ukrywa swój błąd?
Bardzo proszę o porady. Będe dozgonnie wdzięczny.
Pozdrawiam
-
Witam. Sam wysprzęglika nie podniesie pedału sprzęgła jeśli jest w połowie drogi, sprawdź sprężynę pod pedałem ona czasem pęka i pedał zostaje tak jakby wciśnięty. Pytanie czy mechanik odpowietrzył po wymianie wysprzęglika. U mnie wysprzęglik lał i po wymianie było dużo lepiej tylko po niedługim czasie zaczęło sprzęgło ślizgać i wymieniłem komplet Valeo. Dziwi Cie że mechanik nie zobaczył zużytej tarczy sprzęgła i nie poinformował Cie o tym podczas wymiany wysprzęglika. Tak w woli wyjaśnienia żeby zobaczyć że tarcza sprzęgła jest już zużyta trzeba zrzucić skrzynie biegów. Z czystej ciekawości jakiej marki ten wysprzeglik założył że kosztował parę stów?
-
Niestety nie wiem jakiej firmy jest wysprzęglik na FV też nie pisze. Pare miałem na myśli lekko ponad dwie (3 robocze godziny 45/h + części)
Inny mechanik z którym konsultowałem się telefonicznie zdziwił się, stwierdzjąc, że jest to "ta sama robota" i mógł to sprawdzić przy wymianie. Ja niestety nie znam się na mechanice, gdyby tak było nie prowadził bym do warsztatu ani nie szukał tutaj pomocy.
Rozumiem, że mówiąc "komplet" masz na myśli sprzęgło+koło dwumasowe (koszt ok. 2000zł) Wydatek dość dla mnie spory. Sporo czytałem o tym na forach - opinii jest tyle samo co użytkowników... jedni zalecają wymiane kompletu razem z dwumasem, inni jedynie tarcze, docisk i łożysko.
Przyznam się, że troszke się w tym pogubiłem, jednak bez znajomości mechaniki łatwo dać się nabrać np mechanikowi na zbędne dodatkowe koszta.
Zdziwiło mnie to, że do czasu "wpadnięcia" pedału w podłoge nie było mowy o ślizganiu. Alfa pięknie wysprzęglała każdy bieg. Gdy pedał odskoczył ruszenie z jedynki było koszmarem. Czy ślizganie się sprzęgła atakuje tak z nienacka pełną parą?
-
Mówiąc komplet mam na myśli (tarcza, oprawa sprzęgła, łożysko dociskowe). U mnie ślizganie pojawiło się po wymianie wysprzęglika bodajże po 2 tyg po wymianie. Jeżeli się nie mylę to u Ciebie tak jak i u mnie wysprzęglik jest dostępny po zdemontowaniu akumulatora i podstawy akumulatora więc 3 godziny to długo tak mi się wydaje (ale zawsze mogę się mylić więc proszę o wypowiedzenie się jakiegoś mądrzejszego kolegi)
-
Zdecydowałem się na wymianę kompletu z kołem dwumasowym. Po kilkugodzinnym wertowaniu forum padło na komplet firmy Valeo.
Dziękuje i pozdrawiam