Alfa 156 1,8 TS zgasła i niepali

Witam posiadam Alfe 156 1,8 TS podczas jazdy zapaliła sie marchewka migneła 3 razy i silnik całkowicie wyłączyło.Na chwile obecna silnik kręci ale nieodpala zachowuje sie jak by niemiał kompresji ,a rozrząd jest cały .Rozebrałem obudowe rozrządu i przekręciłem zapłonem i nie obracaja sie wałki .Co moze byc przyczyna takiego zachowania auta czujnik położenia wału czy czujnik połozenia wałków rozrządu .

skoro wałki się nie obracają to znaczy, że pasek rozrządu ich nie napędza - na pewno rozrząd jest ok ? pasek cały z zębami? Ponadto mam nadzieję, że tłok nie spotkał się z zaworem - któryś wałek ustawił się w pozycji wydechu bądź ssanie stąd efekt braku kompresji.
Tak czy siak rozrząd do ustawienia już masz - ściągnij pasek i zobacz czy za pomocą klucza dasz radę obrócić jeden i drugi wałek rozrządu.
BTW - a sam pasek rozrządu się obraca jak silnikiem kręcisz?? jak nie to być może na kole pasowym coś się dzieje - nie pamiętam już, ale zdaję mi się że jest tam klin który uniemożliwia obrócenie koła pasowego względem wału - może go ścieło ? Ponadto podłącz kompa i zobacz co za błedy pokazało.

Kolega cinas jest dużym optymistą, ale coś mi się wydaje, że remont silnika Cię nie minie.
Albo ścięło zęby na pasku, albo klin na kole napedzającym pasek rozrządu i pasek stoi w miejscu.
Jest minimalna szanasa, że zawory nie ucierpiały w takim przypadku.

Sprawdzałem pasek to wyklada przyzwoicie niewidac spekan na zabkach a czy po zdjeciu paska 5pk bede mial dostep i widok do tego klina ? A czy jak czyjnik położenia wału padł czy niebedize takiego objawu ze rozłaczy wszystko , moze ktos wie jak zmierzyc opornosc na czujniku .

A jak sprawdzaleś ten pasek?
Pewnie odchyliłeś osłonę i go ledwo zobaczyłeś.
Zęby na pasku najczęściej ścina na dole, tam gdzie jest koło napędzające ten pasek.
Żeby się do tego dobrać to trzeba zdemontować pasek napędu urządzeń pomocniczych, zdjąć koło pasowe tego paska, odkręcić rolkę prowadzącą i dopiero można zdemontować całą pokrywę rozrzadu.
Z czujnikiem wału daj sobie na razie spokój.
Jeśli wałki rozrządu stoją w miejscu, a silnik lekko się obraca to na 99,99% masz kolizję i co najmniej głowicę do remontu.