który z silników jest lepszy 1.6 16V T.Spark 120KM czy 2.0 16V T.Spark 150KM ??
i na co trzeba zwracać uwagę przy kupnie tego modelu auta ??
Printable View
który z silników jest lepszy 1.6 16V T.Spark 120KM czy 2.0 16V T.Spark 150KM ??
i na co trzeba zwracać uwagę przy kupnie tego modelu auta ??
2.0 jest lepszy:) bo mocniejszy:) i oszczedniejszy, bo mniej go kręcisz. nie wiem dokładnie jak w 147 ale w 156 to 1.6 poprostu nie jedzie, nadaje sie do przemieszczania, spokojnego, ale nic wiecej.
Ale 2.0 może być troche bardziej awaryjny, wieksze koszty rozrządu, bo ma jeden pasek wiecej. i cześciej padają panewki, ale to po cześci przez to ze mocniejsze auta czesto wiecej dostają.
Generalnie to kieruj sie przede wszytkim stanem auta.
Osobiście polecam 2.0. bo w miare jeżdzenie i tak bedzie za słaby. a 1,6 jest dużo słabszy.
2.0 oszczedniejszy? chyba srednio bo nie widzialem nigdzie aby ktos napisał ze w miescie ponizej 9 dalo sie zejsc a 1.6 spokojnie na 8.6 dalo sie zrobic
poza tym 120 nie jest taka slaba bo to auto nie jest ciezkie i calkiem dobrze sie jezdzi nawet wyprzedza czasami zalezy do czego ma to byc pojazd (bo w trasy to srednio sei nadaja to auto )
Na hydeparku było jakiś czas temu zestawienie przyspieszenia wieluuu aut.. i między innymi było wymienione 147 z silnikiem 1.6 manual 120koni i 147 2.0 selespeed to 1.6 był szybszy :P
Więc nie wiem skąd tu jakieś wnioski że 1.6 120 koni jest słaba.. powiedziałbym że 120 koni z 1.6 to większe wyciśnięcie mocny niż tylko 150 koni z 2.0..
Osobiście nie kupiłbym 147 z 2.0 TS bo za dużo pierdół w nim jest.. co najwyżej z różnych generacji Alfy poskładał 2.0 które nie miałoby wszystkich zbędnych pierdół.. typu wałków balansujących.. i oczywiście manual napewno nie selespeed.. Pod tym względem 1.6 120 koni wypada lepiej bo jedyną nazwijmy to pierdołą jest wariator.. a reszta to zwykły silnik..
też bym brał 1.6, miałem 156 z tym motorem i nic sie nie działo i wcale słaby nie był!!! mialem 166 z 2.0 i wiecej nie chce tego motora, padły panewki po moim przebiegu około 24 tys km, wiec kupiłem angola na silnik, a drugi silnik zrobił zaledwie 7tys km! panewki....
a nawet jak wariator padnie to przeciez furja jedzie tylko poklepuje sobie dajac znaki ze nalezalo by cos zrobic :) jesli chodzi a auto typowo miejsko podmiejskie to jest calkiem ok wyprzedzac sie da po japonsku (chodzi lepiej niz laguna II 2.0 140hp bo jest leciutkie) wiec problemu nie ma tym bardziej z manualem do tego gazik i 10.5 w miescie spokojnie wdycha w trasie leppiej to wyglada (przy normalnej jezdzie)
Jak alfa ma jeździć jak Alfa to 2.0 to minimum :) ( a najlepiej GTA:) ) bo do 120 km to na co takie zawieszenia itp. lepiej sobie bravo kupić z tym silnikiem.
na trasie przy dynamicznym stylu jazdy 2.0 spali mniej niż 1.6
A tak popatrzylem z ciekawości czemu 156 z 2.0 ma 8.8 a 147 ma 9.3 oba w wersi 150 km ( bo starsza ma 155 km ale tej nie ma w 147), to błąd czy co ?przeciez masy podobne.
Jak sie zmienia silnik na tak sam jak sie ma to co sie dziwić ze panewki lecą?
2.0 to bardzo fajny silnik. jak przystało na alfe ma troche bajerów, zmienna długosc kolektora , wariator itp. Taka moja prywatna opinia
jak miałbym kupic silnik złom to nie kupowałbym wogóle, dodam ze anglika kupiłem z 2003r z wersja 150KM, myślalem ze poprawili coś z panewkami, myliłem sie... porównaj sobie ile jest 2.0 z problemem panewek a ile jest 1.6
miesiąc temu kupiliśmy z dziewczyną AR 147 2.0 T.S. i powiem Ci tak, autko bardzo fajnie jeździ zrobiliśmy już ok 2.6 tyś km większość to jazda mieszana. Spalanie wychodzi jakieś 8.5-9l przy normalnej jeździe. Jak depnie się to wir w baku i spalanie wykracza poza wyobrażenia ^^. W piątek odebraliśmy samochód od mechanika po wymianie rozrządu + pompa + filtry + pasek + rolki od alternatora + wymiana oleju w silniku + poprawa linek w skrzyni (nie wracała pozycja lewarka od zmiany biegów po wyluzowaniu lecz zostawał tam gdzie się go zostawiło :P) całość z częściami SKF +Dayco wyszła mnie troszkę ponad 2.3 tyś zł. Nie jest to samochód ekonomiczny ale za to daje duuużo frajdy ;D
Osobiście polecam ale nie jeździłem zbytnio 120 konną wersją więc o niej nie opowiem. :]
pozdrawiam
Ale mialeś jakiekolwiek przesłanki ze będzie on wiecej chodził? czy tylko zapewnienia sprzedawcy? ja nie bede zapeszał ale moj ts 2.0 przejechal do remontu 260 tys, a po remoncie juz 80 tys. odpukać bez przygód. po porządnym remoncie, a nie jestem wyjątkiem na forum. wiec nie narzekaj tak na 2.0 skoro wyjmujesz stary i zakładasz stary.
rozrządu + pompa + filtry + pasek + rolki od alternatora + wymiana oleju w silniku + poprawa linek w skrzyni 2300ZŁ ? CO TYLE kosztowalo ? bo to jakas astronomiczna suma 600 czesci za rozrzad plus 230zł w aso wymiana plus napinacz 150 plus olej zaklad bez znizki 150zł z filtrem regulacja linki moze 100 to mamy liczac na okraglo 1200zł a kolejny 1300 ???
Oczywiście spalanie z komputera pokładowego nie z dystrybutora.
Chyba że to z jazdy 50km/h z miasta 30tys mieszkanców.
Mam i 2.0 TS i 1.6 TS.
dwulitrówka idzie lepiej i to jest fakt ... mimo cięzszego auta bo 166 vs 147.
Ale, 1.6 jest dużo oszczędniejsze ... uwierz mi, że na trasach które robie zamiennie 166 i 147 z tą samą prędkością to licząc spalanie LPG w 147 do PB w 166 to i tak litrażowo wychodzi mniej w 147.
Co do samej 147.
1.6 120 KM ... i dużo innych aut mozna na trasie zadziwić ... do 140-160 spokojnie można polatać bez problemu ... sam jechałem nią pare razy do ~200km/h i nigdy nie było problemu się do tego rozpędzić i bez problemu osiąga tą prędkość maks z serwisówki.
spalanie - u mnie LPG + lodówka 240x60x45 na dachu i spalanie w trasie 8.9 w mieście bierze do 11-12.
Czy to nie jedzie ... zależy co od auta się oczekuje, jako miejska wyścigówka jest super - wysoko się kręci ładnie startuje.
Co do awaryjnosci ... no potwierdze ze 2.0 miała wymianke przez panewki, a 147 smiga i nie jest oszczedzana ... czerwone pole widzi często ...
w benzynnie duzej roznicy nie bedziesz mial(procz roznic miedzy 105 a 150km), spalanie nie ma takiego rozstrzalu miedzy soba w tych 2 "ubozszych" wersjach silnikowych, ale i duzej roznicy w osiagach nie ma.... a do tego chyba w mocniejszej jest wariator etc a to sprawia jak cos wieksze problemy;) niemniej jednak w 105km brakuje troche tego zaciecia...poszalec lekko mozna, bo ktos juz z 2.0 2.5 no niestety.... ma wiecej na ulicy do powiedzenia:p niestety tutaj wielkich przygod nie ma;) no i w 105km brakuje 6 biegu na trase:/ polecisz 200km/h ale pozniej silnik ledwo chce isc pod ta granice a i 5000-5500 obr caly czas nei jest przyjemne:/ to jest duzy minus. no i jak na te litraze 1.6 TS-y maja spore spalanie.... za to mamy to cos co ma w sobie alfa;)
zapewnienia sprzedawcy żadne, (ZAPEWNIAŁO MNIE TYLKO MOJE UCHO NA ROZGRZANYM MOTORZE) anglik miał przejechane 190tys km, po rozebraniu silnika (juz uszkodzonego) wał był już po drugim szlifie! ja swoje zdanie powiedziałem na ten temat więc juz sie udzielał nie bede, a i dodam jeszcze że w 156 220tys km wszystko oryginał. A Twój 2.0 ts z jakiego powodu miał remont robiony?
Z tego powodu co wiekszość TS ów. czyli panewki. ale nie robie z tego problemu, bo to dla tego silnika norma tak jakby, niestety. zrobiony był remont i auto jeździ dalej. A wstawianie silnika o którym nie wiadomo wiele jest mało rozsądne bo wiekszość TS ów koło 200 tys albo juz mialo albo zaraz bedzie miec remont (a ucho to kiepski wskaźnik, jakby tak kompresje i ciśnienie oleju sprawdzić to by może wiecej bylo wiadomo). a jak fachowiec lichy to remont tak zrobi ze nawet z warsztatu auto nie wyjedzie, wiec dla mnie to zbyt duza loteria.
Mialem kidys silnik od omegi w terenowce, ale to byla prosta v6 toporna i tam sprawa byla prosta ze silnik sezon chodzil i sie wymienialo, ale silnik kosztowal uzywka 500 - 700 zl, i nawet rozrzadu nie robilem tylko jezzdzilem póki chodził. silniki alfy są dla mnie zbyt drogie i zbyt skąplikowane na takie traktowanie, zreszta terenówke mialem do zabawy, a alfa jezdze na codzien i musi być niezawodna.
Ale faktycznie zakończmy dą dyskusje bo malo wnosi do wątku.
1.6TS w 147 to całkiem rozsądny wybór. Ja akurat wybierałem ten motor na pierwsze auto więc nie potrzebowałem do ścigania się po ulicach. Z drugiej strony na trasie trochę brakuje prędkości bo przy 150km/h mamy jakieś 5,500obr/min czyli całkiem sporo, dla ekonomiki poruszania się mogłoby ich być troszeczkę mniej. W mieście da się tym sprawnie poruszać, a gdy silnik się trochę na obroty wkręci to i z wyprzedzaniem nie ma problemu.
ja uważam, że 2.0 będzie lepszy. Mocniejszy, lepsze osiągi i na pewno ładniejszy dźwięk silnika. 147 wcale nie jest lekka. Waży prawie 1300kg!
Właśnie nie wiedziałem czytając ten wątek czemu piszecie koledzy, że 147 jest leciutka. Ciężkie toto! :P też bym brał benzynowe tylko 2.0. Albo więcej. 1.6 nawet 120 KM w dalszym ciągu ma niski moment obrotowy i z reszta 120KM na samochód ważący ok. 1,3 tony to mało - oczywiście każdy ma swoje zdanie. 120KM to jest ok. np w 206 czy Punto II ale te samochody z silnikiem ok. 1,6 litra ważą ~1000kg. Poza tym bardzo dobrze napisał kolega Kacper_agh, że wbre pozorom większy silnik często wcale więcej nie spali bo jest mniej żyłowany, nie trzeba go tak kręcić dla uzyskania osiągów, przy wyprzedzaniu, silnik "mniej się męczy", żeby napędzić auto czy utrzymać zadaną prędkość.
tak wieksze czasem pala mniej ale nietutaj to jak w octavi montowany byl 1.2 chba i palil wiecej niz 2.0 ale tutaj nie maa takiego problemu bo on nie jest za slaby a ja dalej mam pytanie co to za naprawa za 2300?? skoro opisalestylko wymiany
Mniej niż 10 litrów w jakimkolwiek TS podczas jazdy miejskiej? Nie żartuj, chyba ze stałą prędkością 40-50 km/h, turlając się tylko i wyłącznie w nocy po obwodnicy.
Poniżej 11-12 litrów realnego spalania (nie komputer) zejść się praktycznie nie da (jazda wyłącznie miejska - korki, światła, krótkie odcinki). Jeśli ktoś chce pojeździć dynamiczniej to 13-15 litrów spokojnie łyknie, a i to nie jest jakiś wyczyn.
jak masz cos spie... w silniku to jaknajbardziej wiem bo jezzi mi takie auto ciagle i widze ile tankuje .... i wiecej max 11 L jak jest zimno LPG gdyby bylo inaczej to juz dawno bym to sprzedal i kupil jedno ekonomiczne auto a 2 do jazdy ... jak ktos ma 300.000 przebigu podleczone na 160.000 to nie ma sie co dziwic ;)
jak ktos nie wiezy zapraszam do bielska zatankujemy i pojezdzimy to jest realne spalanie a nie jak to niektorzy pisza 5.5 ropy w miescie
moja 147 jezdzi tylko w miescie codziennnie praca dom sklep praca sklep dom ... okoloo 50-70 km dziennie i tankuje za 115 zł lpg ( 40 L do pełna ) i robie 0d 340 do 370 km to wychodzi pomiedzy 10.5 a 11 L wiec tak jak pisalem jak jezdzilo na pb przez miesiac to wyszlo ze 9.3 na kompie i mniej wiejec 9.5 z liczenia ale liczenie tez srednio dokladne ale nie ma bata jak komus pali 12-15 l 1.6 to albo ma cos sp... albo but z pod kazdych swiatel
ja mam 115.000 sprawdzonego przebiegu i spalanie jest ok jak sie go butuje to potem pali te 15 l ale nie zdaza mi sie przekroczyc zbytnio te 11 L na gazie ( przewaznie jest to wina slabszego gazu) 75% czasu jedzi moja dziewczyna i jezdzi normalnie co rpawda o sotrym rusznaiu nie ma mowy ale nie trabia na nia jak jedzie to znaczy ze jezdzimy z przyzwoitymi przedkoscia bo i mandaty za nie dostaje :P wiec jak komus duzo pali to nalezalo by sie tym zainteresowac
tak jak pisałem potrzebuj ejedno ekonomiczne auto i 10-11 L w miescie jest ok bo moj 3.0 607 pali kolo 18-19 L w miescie wiec jest dosc delikatna róznica :D w trasie pali tyle co alfa w miescie :P
To w takim razie ja zapraszam do Poznania i pokaż mi jak ci spalanie wychodzi poniżej dychy nawet na PB.
Ja ostro nie butuje, a jak wspomniałem 11 to norma, jak sie zabawiam na swiatlach to potrafi wziąć i 14 litrów...
Co innego w trasie. Przy ostrym butowaniu weźmie sporo, ale jazdą normalną 120km/h jak juz wspomnialem z balastem na dachu nie wzieła mi wiecej jak 9.5 norma 9litrów
Jest jeszcze jedna sprawa - znaleźć 2.0 w manualu w dobrym stanie to jak wygrac w totka
u mnie jak czasem zdazy sie jechac trase boelko katowice 2 pas i kilkanascie swiatel po drodze co kilknascie km to srednie wychodzi kolo 7 -7.5 przy max 110kmh wiec jest w miare ok i to na pb bo na gazie wiadomo wiecej wiec kolo 9 - 9.5 gazu licze to wg mnie dobry wynik ( jazda w 2 osoby) ja mieszkam w bielsku białej i korki sa ale nie takie jak w kr czy waw wiec to co innego a tez jak pisalem mam dosc swieze to auto
11.2 litra jazda miejska według instrukcji :) mi w bydgoszczy spalała alfina około 12 L lpg
na trasie niestety spala ciut za dużo bo wychodzi około 10litrów prędkość 100 do 120 czasem troszkę jej przycisnę ale jadąc 90 na godzine potrzebuje naprawdę długiego kawałka żeby spalanie chwilowe spadło poniżej 7 na ogół trzyma się koło 8
Temat sie przekształcił w kolejny temat rzekę:) ile komu jak pali:) a pytanie bylo który silnik lepszy.
Było już o awaryjności, mocy to już chyba tylko spalanie pozostało ;)
spalanie lpg :)
pokrywa mi się zawsze ze spalaniem z kompa +2do 2,5 litra
a co do awaryjności to moje 1.6 to jakaś masakra ale zrobiłem chyba już wszystko :D
Dane katalogowe to sobie można wsadzić między bajki.. jak zawsze zresztą.. może masa się zgadza.. ale przyspieszenie czy spalanie też wierzysz że jest takie same jak w katalogu :P ?
To co opisałem że widziałem w dziale hyde park były to sprawdzone "realne" przyspieszenia.. i realnie patrząc nawet jestem w stanie w to uwierzyć bo co z tego że 2.0 ma 150 koni jeśli jest podczepione do skrzyni która skutecznie zabiera moc i zmiana biegów skutecznie spowalnia przyspieszenie.. a w 1.6 z manualem przyspieszenie zależy tylko od tego w jakim stanie masz silnik i jak dobrze zmieniasz biegi..
Zresztą nie ma co dyskutować jak chcesz to poszukaj tą tabele w hyde parku albo mogą sie dwie 147 ustawić na drag race :P
Haha :P ja powiedziałem dwie 147, czyli że miałem na myśli jakieś a nie moją.. Tym bardziej że moja nie jest fabryczna..
Złoty Johnie niech sobie dalej zdobi półkę w mojej kuchni :P takiego alkoholu się nie pije xD tylko ma ozdabiać tym bardziej że smakiem nie porywa ;P
A mnie dalej zastanawia czemu 147 i 156 z takim samym silnikiem 2.0 150 km mają o 0,5 s rózne czasy do 100, na korzyść 156. mniejszy opór powietrza , błąd czy co innego?
tylko nie ma go w 147 :P
czyli z tego co rozumiem spalanie miedzy 2,0 a 1,6 120KM jest podobne
2,0 oczywiste ze jest szybszy i z tego co piszecie droższy w utrzymaniu sypią się panewki i wymiana rozrządu jest spora tzn jaka na oko z wszystkim ??
a 1,6 120KM jest dożo oszczędniejszy i nie sypie się aż tak jak to 2,0 a ile kosztuje wymiana rozrządu w nim ??
200 zł w aso robota czasci swoje sobie kupisz za 350- 500 zł
Przy wymianie rozrządu musisz w 2.0 wymienić jeszcze pasek wałków wyrównoważających i napinacz. Wiec przy wymianie koszt rośnie około 100-200 zł nie pamietam już. no ale to jest wielki koszt przy całości wydatków na samochód. Z awaryjnością to zależy na jaki egzemplarz trafisz, ja bym się bardziej kierował w Twoim przypadku stanem konkretnego egzemplarza niż to czy to 1.6 czy 2.0.
Co do oszczedności to 1.6 może faktycznie bedzie lepiej w mieście. ale na trasie przy wiekszych predkościach bedzie podobnie o ile nie mniej w przypadku 2.0. Nie napisaleś ile chcesz tym jeździć i w jakich warunkach.
2.0 na pewno CIe bedzie cieszyło dłużej:) zanim stwierdzisz ze chciało by się wiecej, no ale to zależy jak jeździsz i czym jeździłeś wcześniej.
Powodzenia w szukaniu:)