Czyli po 10 latach robisz 250000km tylko, a każdy ma już w głowie że po takim czasie to przynajmniej 400000km było...
Jak ponad 3 lata temu pojechałem sprowadzić swoją Deltę to osobiście widziałem rocznego peugeota 508 z ponad 200000km, ale to auto jeździło jako taksówka i raczej było wyjątkiem niż regułą
Także dalej uważam, że nie wiem ile czasu i co musi robić normalny człowiek z zwykła pracą, żeby pokonywać większe przebiegi o które wszyscy podejrzewają używane auta, jak widać 50km w jedną stronę do pracy to dalej za mało