Cena niższa niż BMW, wersji silnikowych do wyboru SZEŚĆ. Ile jeszcze trzeba?
A jak widać po danych Giulia zaczyna się sprzedawać coraz lepiej. Zaklinaj dalej rzeczywistość.
Printable View
Moim zdaniem wypuszczą jeszcze 2 SuVy, a rok później kombi.
Europa chce kombi i go dostanie!
odpuść już, to nudne... każdy kto podważy sukces rynkowy Giulii spotyka się z twoimi atakami... raczej to Ty zaklinasz rzeczywistosć... co znaczy "Giulia sprzedaje się coraz lepiej"? No a jak ma się sprzedawać, skoro po pierwsze wreszcie są dostepne różne wersje silnikowe, po drugie auto już parę miesięcy jest na rynku, chyba każdy model w takiej fazie idzie w górę... Pytanie jednak kluczowe, na które nie znasz odpowiedzi, to "jakie były plany sprzedażowe firmy? jakie oczekiwania?" . Moim zdaniem jest na razie słabo, a opieram to na fakcie ogłaszanych planów sprzedaży 400 tysięcy aut rocznie. I nie mialo się to dziać po pół wieku:) ale po kilku latach. Owszem, nie wszystkie zapowiadane modele weszły do sprzedaży, ale ileż tych modeli będzie? Wiesz ile, prawda? To dokonaj prostego obliczenia, ale w lecie. Wtedy będzie rok od wejścia Giulii do salonów. Poznaj sprzedaż roczną, pomnoż średnio razy ilość docelową modeli i zobaczysz, ile Ci brakuje do 400 tysięcy... No chyba, że zakładasz sprzedaż Stelvio na poziomie kilkukrotnie wyższym niż Giulia. I innych modeli też.
Alfa Romeo doszła do poziomu 60-70 tysięcy aut rocznie. Obecnie odbija się w górę, wchodzą nowe modele. Jednak 400 tysięcy to 6 razy więcej niż ostatnio. Sześć razy więcej.
Kto tu więc zaklina?
W 2016 roku sprzedano w Polsce 700 alf i ponad 12 tysięcy bmw. Tyle w temacie, Wichura.
Zapomniales o swoim najwazniejszym pytaniu [emoji23]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
:)) nie zadam go, bo znów spadnie kaskada bluzgów:) Ale to pytanie pozostaje faktem. Co ciekawe, jeśli pojawi się sportwagon, ten klient też bedzie bardziej czytelny. Ja nie znoszę kombi, to nie samochody ale wozidła na pakunki, wózki i worki z cementem, na szczęscie alfa robi je w miarę zgrabne (choć mało pakowne). Giulia w wersji kombi będzie jednak klonem hyundaia, sąsiad takiego kupił, co za krowa. Ale powinno to zwiększyć sprzedaż jednak.
Myslę, że jesteśmy w trudnym punkcie. Chcemy jeżdzić samochodami jakoś unikalnymi, rzadko spotykanymi, mało typowymi, ale z kolei wiemy, że bez masowej sprzedaży marka padnie. Kompromis już przełknęliśmy, patrząc na stylistykę Giulii. Czekają nas kolejne kompromisy.
W tym, być może, bezpłciowe wozidło na wózki i cement:)
Ten karbonowy wał troszkę ratuje sytuację. Zawsze można w dyskusji się tym półgębkiem, od niechcenia, pochwalić:))
Ducati i MV dają radę bez masowej sprzedaży. Pytanie jest czy AR może pójść drogą innych włoskich marek czyli zacząć robić produkt niszowy przez co też droższy. Czyli pytanie tak naprawdę do konsumenta, ile warta jest dla niego Giulia?
Ducati kosztuje prawie dwa razy więcej niż konkurencja a mimo to się sprzedaje.
Enviado do meu iPhone usando o Tapatalk
Nie zebym bral tu kogos w obrone, ale jak czytam tego typu stwierdzenie to mi się chce autentycznie smiać :)
Ducati lewo żyje, i to też dzięki temu że markę kupiło audi, i pompuje kase, co widac na lewo i prawo ze ducati zaczyna isc po taniosci (vide scrambler i jego wyposazenie), rezygnacja z ramy kratownicowej (pojawia się w szczątkowo) suchego sprzęgła, czy o zgrozo zapowiedzi 4 cylindrowców...
Ducati udaje się jechać na opinii motocykli ekskluzywnych, za czym niestety nie stoi jakość serwisu -> mam z tym wlasne doswiadczenie, od kupna motoru nowego po zakonczenie gwarancji, ani jakości.
rynek ich dobitnie weryfikuje -> patrz kupno przez audi, i coraz gorsze materialy
co nie zmienia faktu ze i tak nastepny motor to bedzie ducati :D... ale juz na pewno nie z salonu.
no i to temat nie na to forum :D
W
Proszę o wskazanie w którym salonie w lecie 2016 Giulia była dostępna do kupna. Nie do zamówienia, fizycznie do zakupu. Bo dopiero wtedy zalicza się do sprzedaży.
Niedługo będziesz liczył sprzedaż od lata, ale 2015, kiedy po raz pierwszy pokazali auto.
Jakoś nie wspominasz, że Giulia ma lepsze wyniki sprzedaży niż 159 w pierwszych miesiącach. Ach jak to wygodnie dobierać fakty do swoich teorii.
Miarodajny będzie wynik sprzedaży Giulii z całego 2017 roku, bo od początku właściwie są dostępne wszystkie wersje (Veloce z lekkim opóźnieniem).
No nie na to forum. MV kupił Mercedes i co z tego.
Chodzi o politykę sprzedaży zamiast dużo i tanio, sprzedają mało i drożej. Pytanie czy Alfa ma takich klientów jak inne włoskie marki?
Scrambler aż tak tani nie jest, za motocykl zupełnie goły prawie 50k to wcale nie mało. Z serwisem mam inne odczucia, nawet mogą odbierać z domu jak nie chcesz sam jechać.
Enviado do meu iPhone usando o Tapatalk
W pierwszym pełnym roku sprzedaży (był to rok 2006) 159 sprzedano ok 65 000 szt to oznacza sprzedaż na poziomie 5500 szt miesięcznie.
W styczniu sprzedano ok 1800 szt Giulii a to oznacza aby dorównać 159 muszą sprzedaż miesięczną zwiększyć ponad trzykrotnie.
Czy taka sprzedaż Giulii jest w tej chwili realna........?