Można też powąchać zapach zupełnie inny niż normalnych spalin :-)
Printable View
Jakoś nie do końca w to wierzę. Kupiłem auto z Niemiec i już w niemczech miało wywaloną całą ekologię, klapy, EGR i DPF. Druga sprawa ponoć były również wersje 2,4 JTD w 159 fabrycznie bez filtra DPF ale one są jak Yeti czyli wszyscy o nich mówią, wszyscy słyszeli ale nikt takiej jeszcze nie widział...
Tylko że były ponoć wersje 2,4 bez DPF-a i spełniały normę euro4
Nie kopciłby o ile silnik jest sprawny ;)
Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka
Ja byłem na przeglądzie 18 stycznia na jednej z większych SKP i po całym obrządku pytam typa ...a nie interesuje Pana przypadkiem czy jest dpf...rzuciłem tak żeby zagajić; ) na co Pan ...nie interesuje bo i tak nie mam jak tego sprawdzić i póki co szybko się to nie zmieni...tak że tego.
Wysłane z mojego SM-G850F przy użyciu Tapatalka
Bez obciążenia nie sądzę. Nie wiem jak inne normy: tlenki azotu, zawartość węglowodorów itd. ale samo zadymienie bez obciążenia będzie znikome.
Jeśli przyjrzycie się kiedyś mapom w komputerze - jak wyglądają dawki paliwa, od czego zależą i td... to okaże się że bez obciążenia AFR będzie bardzo daleko do granicy dymienia, co innego w czasie jazdy.
Zwróćcie nawet uwagę jakie ciśnienie wytwarza turbina, kiedy trzymacie obroty na poziomie wspomnianych 2500 obr/min na luzie - to samo w sobie mówi już ile paliwa się spala (w końcu spaliny napędzają turbinę, upraszczając trochę inne kwestie oczywiście).
Paradoksalnie, sprawny silnik (bez lejących wtryskiwaczy, dziur w układzie dolotowym, niesprawnych przepływomierzy, sond i tp. historii) , z odpowiednio zrobionymi mapami (AFR) nie powinien dymić nawet w czasie jazdy - tj. może bezpośrednio po mocnym depnięciu na gaz, ale później nie powinien.
Czy Wasze auta fabrycznie bez DPF mocno dymiły? Trochę i czasem tak, ale ogólnie pewnie niezbyt.