Napisał
epsonix
na zewnątrz słychać klekot, wewnątrz już niebardzo a przy dodawaniu gazu raczej bardzo miłe odczucia zarówno słuchowe jak i te odczuwane na ciele przy wciskaniu w fotel:) mi się podobało, było bardziej rasowo niż w TBi. żeby więcej powiedzieć musiałbym na spokojnie tym autem się przejechać jeszcze, ale nie mam za często okazji, kumpel mieszka w luxemburgu i widujemy się 1-2 razy w roku.
czy polecam, miełem dużo pozytywnych odczuć i chyba bym się nie obraził gdyby w mojej 159 zamiast TBi był taki 3.0d R6, niestety to nierealne. swoją pierwszą wypowiedź poprzedziłem "Zaraz ktoś mnie tu zlinczuje", na szczęście narazie nikt tego nie zrobił:) w 159 są różne bardziej lub mniej przyzwoite silniki, ale brakuje naprawde fajnych.