Napisał
Jaskol
Dzień dobry Panowie,
Próbowałem dziś wymienić przednie klocki w Giulii. Od 1000km czujnik domaga sie już wymiany natomiast stan klocków był i jest do dziś akceptowalny. W obliczu braku klucza gwiazdkowego skapitulowałem. Wpiąłem z powrotem czujnik założylem koło odpaliłem auto i, mam awarie wszystkich systemów związanych z hamowaniem. Esc, tryby jazdy, dohamowywanie etc. Samochód hamuje tylko prawym przednim i lewym tylnym kołem. Obawiam się, że powodem jest fakt że wpiałem z powrotem czujnik wskazujący zużyty klocek. Czy ktoś z Was się z tym spotkał? Czy moge liczyć, że wymiana klocków na nowe i podpięcie nowego czujnika sprawi, że Julka się „pozbiera” czy musze się już liczyć z podpinaniem do komputera?
Z góry dziękuje za pomoc i uwagi,
Pozdrawiam