czyli jednak istnieje ten klient docelowy, skoro z nim rozmawiałeś. :edziahaha: :edziahaha: :edziahaha: :edziahaha: :edziahaha: można? :D
Printable View
10k km to nic. Potrzeba przebiegu 100k żeby cos powiedzieć o niezawodności.
Inna kwestia to przy zakupie nowego samochodu kwestia niezawodności to rzecz drugorzędna. Większość i tak zostanie sprzedana z przebiegiem 100k bądź mniejszym bo skończy sie leasing.
Pozostaje kwestia sympatii do marki.
Sent from my iPhone using Tapatalk
masz jakiś problem ze sobą? najwyraźniej masz a szkoda. W innych wątkach pisujesz sensownie. Ci z ktorymi rozmawiałem, nie są klientami docelowymi, bo alfy nie kupią. Jeśli to ich własnie firma uznała za klientów docelowych, to marne szanse na zwiększanie wolumenów sprzedaży.Nie odpowiedziałeś też na pytania z posta #12566.
Oczekuję, że odpowiesz, ze masz coś więcej w głowie i do powiedzenia, niż tylko bełkot i szyderstwa.
wypraszam sobie! zastanow sie raczej czym jest napisac komus posrednio ze ma wiesniacki gust i to publicznie...
z ciekawosci zapytam,twierdzisz ze wiocha czerwone tapicerki czy tylko z granatowym i niebieskim? tylko dlatego ze nie ma takiej opcji w standardzie w katalogu? czarnego nie chce bo nuda i juz 2 alfy mialem z czarnym wnetrzem. braz tez nie bardzo mi podchodzi, szczególnie do niebieskiego. czerwone tapicerki to styl ktory w alfie przechodzi i nie jest wiochą (tradycja, "sportowe" auto, takie alfa robi od zawsze i juz), ale gdybys wsadzil czerwien do passata albo mazdy6 (niezaleznie od koloru lakieru)to tu jak uwazam ze cos nie halo.
jakos maserati nie ma problemu z laczeniem czerwonych tapicerek z granatowym lakierem. widzialem fotki takich zestawien, wygladalo naprawde dobrze i dodaje pazura. to tez wlosi i o stylu wiedza niemniej niz ci z ar.
mysle ze takiego polaczenia nie ma oficjalnie nie ze wzgledu na niby wioche, tylko stwierdzili ze malo takich kombinacji się sprzeda, bo generalnie niebieski (a szczegolnie granatowy) to maly procent sprzedazy ( białe i czarne nadwozia to 70% sprzedazy, potem grafity, srebrne, czerwienie itp, a granat to pewnie <1% do tego z czrwona tapicerkavto juz promil potencjalnej sprzedazy)
moim zdaniem zle polaczenie w giuli to np lakier czerwony a brazowe tapicerki, wyglada to zdecydowanie niekompatybilnie a nawet brzydko.mam tez mieszane uczucia co do czerwonego lakieru i czerwonych tapicerek, sa takie 2 alfy na stoku w polsce i imho za duzo czerwieni naraz (a do tego maja chromowane ramki ktore do sportowej czerwieni pasuja jak piesc do nosa). moze bez tych chromowych ramek i z ciemnymi felgami jeszcze by jakos akurat te przeszly, ake oni dali 18 luxury srebrne, ktore nie pasuja do koloru kolazacego sie ze sportowym autem
Nie oburzaj się, bo nie ma do tego powodu. Nie zamierzałem Cię obrażać, a jedynie pokazać jaki jest "potoczny" odbiór takiego zestawienia kolorów (niebieski z czerwonym). Chyba lepiej, że napisał to ktoś obcy na forum, zanim jeszcze zamówiłeś auto, niż miałbyś to usłyszeć od swojego znajomego po jego zakupie. Żaden dealer nie powie Ci tego wprost i nawet może starać się zaspokoić Twój gust, bo nie będzie chciał urazić swojego klienta. Zwróć uwagę, że na wszystkich zdjęciach granatowa i niebieska Giulia mają żółte zaciski hamulcowe, a nie czerwone? Jak sądzisz, dlaczego? W końcu cały czas to jest to samo "sportowe" auto i nie ma w konfiguratorze żadnych ograniczeń w wyborze koloru zacisków. Po prostu niebieski z czerwonym "się gryzą", ale zamówisz takie jakie Ty chcesz, bo mnie nic do tego.
Paniowie, niektórym osobom to chyba weszło w krew aby drzeć łacha z Andersona. Ale ja muszę Jemu przyznać rację. Znam osoby, które jeżdżą niemieckimi premium. Podoba im się Giulia, ale nie palnują i nawet nie rozważają aby przesiąść się do Alfy Romeo. Nie tak łatwo jest odbić konkurencji klienta premium, a produkt premium to nie tylko auto, ale cała obsługa posprzedażna ... i tu FCA ma sporo do nadrobienia.
akurat niebieskich nadwozi z czerwonymi zaciskami nie brakuje na rynku i to w roznych markach.
to ze jakas jedna w polsce na stoku miala zolte(tez fajnie wygladaja) a inna czarne (OK, ale sie gubia), nic nie znaczy. tu masz fotki czerwonych zaciskow na montecarlo blue:
Załącznik 226667
zle?
idac Twoim tokiem rozumowania czerwone tylne lampy tez wygladaja wiesniacko na niebieskim? wlasnie nie, wygladaja super, lepiej niz na wielu innych kolarach
a tu zdjecia Maserati granatowego z czerwonym wnetrzem:
Załącznik 226660Załącznik 226661
w przypadku Maserati mamy czerwona gore deski, co moze troche razic - w giuli za to jest tylko czesc dolu deski I boczkow czerwona, I wyglada to lepiej.
Idealem w giuli dla mnie bylyby siedzenia z czarna alcantara w glownej czesci, a tylko jakies wstawki czerwone, typu lamelka albo jakies drobne akcenty jak przeszycia - moze cos jak siedzenia s quadrifoglio bo tam sa drobne czerwone akcenty (tylko bez carbonu, bo nie lubie), a reszta laczona czarno-czerwona deska/boczki, cos jak tu:
Załącznik 226663
za obciachowe to mozna uznac takie wnetrze, ale to juz niezaleznie od koloru lakieru:
Załącznik 226662
A tak w ogole to niebardzo interesuje mnie czy komus obcemu podoba sie moj styl, samochod, buty czy fryzura, bo decyzja o takim a nie innym jest tylko na podstawie tego co mi sie podoba, a nie co moze podobac sie Krzysztofowi z forum czy sasiadowi.
PS, co do zdjec, cos forum szwankuje? u mnie na kompie wszystko dobrze sie laduje, a w watku miniature brak do niektorych I bledy przy wyswietlaniu - dziwne, pierwszy raz cos takiego z ladowaniem jpgow mam
Tyle, że w tym stwierdzeniu nie ma nic zaskakującego, ani odkrywczego.
Każdy pewnie zna kogoś, kto jest przywiązany z takich czy innych względów do danej marki, np. niemieckiej; i bez względu na różne czynniki, np. taki czy inny leasing pozostanie przy niej bo ma swoje powody - np. ma wolność wyboru, stać go i lubi powiedzmy MB - i kropka. I o ile dana marka nie zrazi czymś do siebie takiego klienta to raczej przy niej pozostanie na dłużej.
Zdecydowanie tak.