Miałem okazję jeździć Q50 w wersji hybrydowej i niestety byłem rozczarowany. Czuć masę tego samochodu i osiągi chociaż zadowalające a zawieszenie dobrze wybiera to zupełnie tego nie rekompensują. Najgorsze wrażenie wywarł na mnie natomiast układ kierowniczy. Jest strasznie sztuczny, zero komunikatywności. Przy ostrzejszym ruchu kierownicą, podczas niedużych prędkości, układ jakby zacieśniał skręt i powodował nerwową reakcję tyłu samochodu. Dziwne, nienaturalne i takie cyfrowe zachowanie. Odkąd producenci przechodzą na kierownicze układy elektryczne zwykle jest gorzej jeśli chodzi o komunikatywność, ale tu jest chyba fly by wire i dla mnie to jest porażka. Byłem bardzo ciekaw Q50 i Q60 w wersji 3,0 t, ale po tym teście mi przeszło. Chyba, że inne wersje silnikowe mają inaczej rozwiązany układ kierowniczy.