A tutaj ta sama sytuacja opisana jako niebywały sukces, bo sam, właściciel obstawiał poza kamerami, że przejedzie całe 13 km... A tutaj taki sukces, zrobił prawie 35km. I to w takim ekstremalnym teście. Przecież samochód już ma 11 lat. No sukces
https://elektrowoz.pl/testy/zimowy-t...awie-160-km-h/
Opis testu mrozi krew w żyłach, niczym bicie rekordu prędkości na wyschniętym jeziorze - " aby zmaksymalizować zużycie energii, włączono nawet światła i wycieraczki". Skóra cierpnie od samego czytania, no normalnie jazda na krawędzi...