Auta elektryczne i ogólnie powszechna elektryfikacja

[Kurynio]

160km/h (i to jest Vmax ! Brava 1,2 miala o ile pamietam 170, tylko ciut dłużej ) przez 38 kilometrów, łał, to niebezpieczne przeież jest w ogóle dziwne że nikt nie zginął, po co tak gnać. I to z ogrzewaniem, ale ktoś ma głupie pomysły na tak dziwaczne użytkowane samochodu. Zamiast do i z pracy i ... i to wszystko w zasadzie.

A tutaj ta sama sytuacja opisana jako niebywały sukces, bo sam, właściciel obstawiał poza kamerami, że przejedzie całe 13 km... A tutaj taki sukces, zrobił prawie 35km. I to w takim ekstremalnym teście. Przecież samochód już ma 11 lat. No sukces
https://elektrowoz.pl/testy/zimowy-t...awie-160-km-h/

Opis testu mrozi krew w żyłach, niczym bicie rekordu prędkości na wyschniętym jeziorze - " aby zmaksymalizować zużycie energii, włączono nawet światła i wycieraczki". Skóra cierpnie od samego czytania, no normalnie jazda na krawędzi...

[Tomtrz]

A tutaj ta sama sytuacja opisana jako niebywały sukces, bo sam, właściciel obstawiał poza kamerami, że przejedzie całe 13 km... A tutaj taki sukces, zrobił prawie 35km. I to w takim ekstremalnym teście. Przecież samochód już ma 11 lat. No sukces
https://elektrowoz.pl/testy/zimowy-t...awie-160-km-h/

Opis testu mrozi krew w żyłach, niczym bicie rekordu prędkości na wyschniętym jeziorze - " aby zmaksymalizować zużycie energii, włączono nawet światła i wycieraczki". Skóra cierpnie od samego czytania, no normalnie jazda na krawędzi...

spoko, nikt wam nie zabroni podniecac sie artykułem o jedynym starym leafie, ktory nawet nowy był gównem do jezdzenia po bułki, tylko co z tego ma niby wynikac?

[Kurynio]

tylko co z tego ma niby wynikac?

No nic podnieciłem się mój Ty rycerzu
Oczywiście się mylę i jestem w błędzie, bo przecież to super jest, jak co 10 lat bateria jest do dupy? To takie ekologiczne rozwiązanie. Jak bułkowe gówno z przebiegiem 100 tys. km zrobiło 35 km, to jakieś nie gówno, z przebiegiem 200 tys. i wiekiem 10 lat zrobi całe 120 km. Wow

[andie]

to jakieś nie gówno, z przebiegiem 200 tys. i wiekiem 10 lat zrobi całe 120 km. Wow

Ale to za parę lat, wiesz ile będzie ładowarek, co rzut kamieniem. I jakie szybkie będą, nie zdążysz si zrobić
A ile elektrowni atomowych, wiatraków itp
Piknie bydzie

[tomaz]

No najwyrazniej sie opłaca je trzymac w ofercie, wiec ktos chyba kupuje?

No najwyraźniej zaniżają te wersje grupową emisję, więc opłaca się je trzymać, żeby można było sprzedawać wersje RS, na której jest lepszy zarobek i więcej chętnych

[Kurynio]

Piknie bydzie

I będzie można nawet brawurowo włączyć ogrzewanie i światła i nawet wycieraczki

[Machaju]

I będzie można nawet brawurowo włączyć ogrzewanie i światła i nawet wycieraczki

Pomyśl, że należymy do pokolenia, które jeżdżąc autem pozwalało sobie na takie zbytki jak słuchanie radia....

[Tomtrz]

No nic podnieciłem się mój Ty rycerzu
Oczywiście się mylę i jestem w błędzie, bo przecież to super jest, jak co 10 lat bateria jest do dupy? To takie ekologiczne rozwiązanie. Jak bułkowe gówno z przebiegiem 100 tys. km zrobiło 35 km, to jakieś nie gówno, z przebiegiem 200 tys. i wiekiem 10 lat zrobi całe 120 km. Wow

Ja sie juz przyzwyczaiłem, ze niewiele wam potrzeba, zeby samemu przekonac sie do własnyh racji, no ale to juz jest odlot.

Gówniany samochód, z mizernym zasiegiem jak był nawet nowy , ze starą, gównianą baterią (jej producent sam okreslal jej zywotnosc na 10 lat), która nijak się ma do obecnych, w ilosci sztuk JEDEN. I to jest dla nich kolejny, koronny dowód.

A jak gdzies w jakims aucie spalinowym, w jednej sztuce, padnie silnik po 10 latach, to co to oznacza wtedy? Ze silniki spalinowe to gówno? I na to pytanie bym chciał poznać odpowiedz, moi oświeceni rycerze PRAWDY

[Machaju]

"Od pewnego czasu brytyjskie media rozpisują się na temat gigantycznych kolejek, które czekały na kierowców, chcących skorzystać z dedykowanych ładowarek marki Tesla. Jak się okazało - okres świąteczno-sylwestrowy i związane z nim zmasowane wyjazdy, skutecznie zablokowały dostęp do stacji szybkiego ładowania. Czas oczekiwania w kolejce wynosił nawet kilka godzin.
Jeden z posiadaczy elektrycznego samochodu napisał na Twitterze, że musiał czekać 2 godziny i 30 minut, aby naładować swoją Teslę. Postój w kolejce określił jako "najgorszą podróż w jego życiu". Według lokalnych gazet, podobne przypadki były zgłaszane na terenie całej Wielkiej Brytanii."

Czytaj więcej na https://motoryzacja.interia.pl/rapor...ampaign=chrome

Sądziłem że takie sytuacje będą się działy za kilka lat. Problem będzie tylko i wyłącznie eskalował.

W innym artykule fanatycy elektromobilności opisują jaki to wyczyn osiągnęli pokonując 3000km Teslą z Polski do Hiszpanii w 3 doby. z uwaga 14-toma ładowaniami (słownie: czternaście ładowań).

[Kurynio]

A jak gdzies w jakims aucie spalinowym, w jednej sztuce, padnie silnik po 10 latach, to co to oznacza wtedy? Ze silniki spalinowe to gówno? I na to pytanie bym chciał poznać odpowiedz, moi oświeceni rycerze PRAWDY

Czyli, ogólnie nic się nie stało No dobrze to poczekaj, czy jakiś producent określa żywotność silnika spalinowego na dziesięć lat? Nie chodzi mi o gwarancję, tylko żywotność. Czyli, jak producent powie, że coś wytrzyma 10 lat i padnie, to znaczy nie padnie, ale robi ekstremalne 35 km zasięgu to ok?
Reasumując, według Ciebie ten przypadek jest jednostkowy i ogólnie nie tyczy się problem ogółu, tak? To czemu piszesz, że w ogóle ten samochód to gówno? A które elektryki to jeszcze gówno, a które już nie gówno i są super?
Czyli mówisz, że ogólnie zmniejszanie zasięgu z wiekiem, nie występuje i cierpi na to tylko ten gówniany Leaf, a no to ok, przepraszam, za to, że podniecam się głupotami.

I to jest dla nich kolejny, koronny dowód.

No właśnie przecież ten test drugi, co wrzuciłem, to nie jest dla autorów dowodem, że są złe, no właśnie wprost przeciwnie, stare auto, bateria do wymiany, a tutaj proszę, przejechał 35 km.