Ja tam dotrwałem, zresztą czytałem też to co napisałeś w wątku swojego samochodu :)
Ja tam dotrwałem, zresztą czytałem też to co napisałeś w wątku swojego samochodu :)
Ja też :)
Nic dodać , nic ująć - bardzo dobre opracowanie tematu.
Gratuluje.
Szewi widzę, że potrzebowałeś samorozgrzeszenia po usunięciu filtra :)
A teraz na poważnie to bym dodał jeszcze taką małą uwagę aby od czasu do czasu poobserwować w lusterku co się dzieje w światłach aut jadących za nami. Nie prawdą jest, że auto z dpf-em nie kopci. Warto zawczasu zareagować na zjawisko ewentualnego kopcenia i nie dopuścić do całkowitego zabicia filtra. Nie piszę czysto teoretycznie ponieważ sam przeszedłem przez ten problem. Po wymianie przepływki, czujnika doładowania i końcówki wtrysku auto nie puszcza żadnego dymku. Moje codzienne przejazdy to ok. 80-90 km z czego 50 km to trasa z prędkościami 90-140 km/h więc w teorii nie powinienem mieć problemów z wypalaniem a jednak miałem przez błędne wskazania podzespołów układu paliwowego.
Co do czyszczenia filtra to osobiście czyściłem i jak na razie po 15 tys km. wszystko jest jak z nówką sztuką tzn. od 15% do 75 % zatkania.
Fajne są te nasze oszczędne dieselki ale powraca tęsknota do alfoskiej gardłowo brzmiącej V6-ki (bez df-ów itp.) ...
"...Po wymianie przepływki, czujnika doładowania i końcówki wtrysku auto nie puszcza żadnego dymku...." czy komp pokazywał jakieś błędy stwierdzające na uszkodzenie/złą pracą w/w podzespołów??
ps. zeby nie dublowac
takie pytanie
http://www.forum.alfaholicy.org/159_..._filter-3.html ??
Co do tego oddychania "smrodem spalin"... Nie wiem, czy ktoś widział, jak wygląda wypalanie filtra, który jest prawie w 100% zapchany. Można się naprawdę przestraszyć, jak za autem pojawia się zasłona dymna, która sugerować może np. spalanie oleju itp. zjawiska. Ogólnie rolą DPF-a jest "wyrzucanie" szkodliwych substancji poza miasto, gdy na trasie następuje regeneracja filtra. Ale jeżeli ktoś przypcha mocno filtr i taka regeneracja nastąpi w mieście - to bywa ciekawie.
Robilem czyszczenie DPF maszynka z Liqui...z tylu okolo 40 minut dymilo sie z obu rur jak z lokomotywy,a dym jak z komina krematorium.Az dziw ze nie przyleciala zadna Policja,badz Straz Miejska,aby sprawdzic czy przypadkiem cos sie nie pali.:P
hał macz kosztuje likłi molli?
Ps. Lepiej pracuje?
400 zl,a czy lepiej:confused:Zrobilem to prewencyjnie.Jeden pozar DPF w zupelnosci mi wystarczy:P