ale ja nikomu żadnego obciachu nie robię...pisze to co jest....nic nie wymyślam...
Printable View
ale ja nikomu żadnego obciachu nie robię...pisze to co jest....nic nie wymyślam...
To spoko, bo pewnie wtedy dopiero będzie zdemontowana znając mój zapał :PCytat:
Napisał pawlo12
no to jak by co tto się odezwę...i wtedy pogadamy co i jak...:)
Ja mam czarną 155 . Robi jakieś 400 kilometrów rocznie. Ma parę pierdół do roboty ale nawet za 10 tysięcy jej nie oddam bo stan który prezentuje jest więcej niż bardzo dobry. Mimo tego nigdy jej nie sprzedam a jakiś koleś dawał mi 6 tysięcy i mówi że ja więcej za nią nie wezmę. Wiem że Nero to nie oszust i tyle.Cytat:
Napisał rafal_155
tylny zderzak masz po lifcie więc coś tam mogło być ;)Cytat:
Napisał andrzej1980
nie twierdze przecież, że nero to oszust tylko, że za kwotę 8,5k można wyrwać zacną 155 z 8v na pokładzie przy której nie będziesz robił żadnych wielkich napraw (pewnie płyny, hamulce i jakieś pierdółki).
Wcale się Tobie nie dziwię, że nie 'puścisz' swojej za 10 tyś bo ja swojej też nie (no może jak kupię drugą). Mam już stan prawie idealny, jeszcze tylko wężyki na belce do wymiany i nabicie klimy i mogę sobie cofnąć licznik na 000000 :D
Tylna klapa i tylne błotniki to 2 czułe punkty AR 155 i nie ma co się dziwić że w samochodzie 14-15 letnim zaczyna coś się już tam dziać. Chciałeś mieć lalkę w tym roczniku to trzeba było szukać audi 80, citroena ZX lub peugeota 405.
andrzej1980, widziałem tę Twoją czarnulę i rozwalił mnie jej stanik. Do dziś jest dla mnie wzorem. Może byś ją pogonił do mnie?
Nie ma szans. Moja czarna 155 tak samo jak czerwona ma dożywocie. Nie przesadzaj wujek ma ona parę rzeczy do zrobienia ale tak ogólnie jest spoko.
tak szczerze mówiąc bardzo mało jest w tej chwili "zadbanych" 155...:(a w szczególności 2.5 V6....no bo Q4 to już inna kwota cenowa...:)
pawlo12 tak dla info...remont silnika w mojej hani wyszedł 1800zł...jest to cena za szlif walu z jego wywazeniem, nowy korb(ze starym był problem z jego gramaturom, miał jakies bicia)nowe panewki głowne i korbowodowe, nowe ierscienie, szlif cylindrów i do tego chonowanie. nowe zawory, prowadnice i uszczelniacze, planowanie, i calutkie wyczyszczenie silnika... do tyego dojdzie cena rozrzadu ok 400zł i uszczelki, plus chłopakom za demontaz...:) wiec mało
no mało....:)