Printable View
Ciekawa teza.. narazie u mnie bez żadnych błędów. Zastanawiałem się właśnie nad tą dawką paliwa, tylko czy ktoś potrafi mi powiedzieć, dlaczego akurat trzeba zmieniać, skoro fabrycznie jest ustawiona taka a nie inna? Czy zmiana dawki to półsrodek na jakąś bolączke, czy po prostu to taka poprawa fabryki?
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
Z tego co usłyszałem podczas podkrecania dawki to fiaty z tymi samymi silnikami maja np większe dawki startowe przy dodatnich temperaturach. W alfie zostały ustawione mniejsze, co skutkuje wlasnie takim odpalaniem po jakimś czasie użytkowania auta. Wiadomo, po 9 latach jednak silnik nie jest jak nowy i te dawki, które są ustawione nie wystarczają. One są podobno 'na styk' ustawione. W fiacikach są większe i tych problemów nie mają, więc wydaje mi się, że to nie jest żaden półśrodek.
Moja ma problem po 3 latach u mnie i wlasnie z pierwszym rozruchem po dlugim postoju. Potem już pali super. Moze to faktycznie te dawki. Kto i za ile kasy robi zmianę w sofcie?
Dokładnie tak samo miałem. W zime już problemu nie było bo dawki w niższych temp są dobre w miare. W krakowie conmir, kolega sdero na forum i z tego co pamiętam to za stówkę chyba:-) Zanim się zacznie regenerować wszystko co się da i pakować masę kasy w (niepotrzebne) naprawy, które nic nie dadzą, warto te dawki zrobić bo one nie zaszkodzą ani twojemu portfelowi, ani alfie:) Po co naprawiać sprawne? Lepiej zacząć od banałów:)
Ja problem rozwiązałem poprzez przeszczep rozrusznika z 2.4. Od tego czasu problem kręcenia nie występuje, natomiast po dłuższym postoju auto nadal odpala jakby bardziej twardo.Cytat:
Napisał Tytanowy
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
A czy możliwe że wpływ na ciężkie odpalanie ma olej 2t dodawany do paliwa, zacząłem to robić stosunkowo niedawno i tak myślę czy to nie to. Olej obniża wartość cetanową co być może powoduje problem z paleniem porannym??
Myślę że jeżeli lejesz w granicach tego co jest podane, to nie powinno wpływać, aczkolwiek jest taka możliwość...
Ciekawe czy gdzieś na północy zmieniają dawki paliwa... Trzeba zacząć od prostych rzeczy i poprawić fabrykę :D
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
Masakra z tyum odpalaniem, dziś rano myślałem że mi silnik spod maski wyskoczy.. :( a najlepsze że 3 min później odpalił idealnie, i tak jest cały czas.... qrrr...../
Hmm, to może i moja przypadłość się rozwiązała, bo w zimę faktycznie odpalał mi bardzo gładko... Aż zdziwiony byłem, że tak ładnie. A teraz potrafi szarpnąć silnikiem, ale tylko jak ciepło jest, a silnik zimny.
no to jedziemy na tym samym wózku, zresztą drugi odpał nawet na zimnym silniku robiony chwilę po pierwszym jest już ok.Cytat:
Napisał khazar
Identycznie u mnie to wyglądało. Za 1 razem właśnie się tak męczy a po tym znowu kręce i pali dobrze. Występowało to tylko w ciepłe dni i po długim postoju. Na ciepłym silniku palił bez problemu. Olej dolewałem też, ale już po zmianie dawek startowych i nic złego nie robił (chyba, że wlejesz w złych proporcjach). Słyszałem właśnie, że rozrusznik od 2.4 pomaga i autko w ogole gładko pali (bo większość 1.9 jakie widziałem przy szukaniu auta to na zimnym przy pierwszym zapaleniu lekkie szarpnięcie silnikiem ma). Najlepszym chyba sposobem bedzie zwiększenie dawek startowych i przeszczep rozrusznika - wtedy być może będzie palił gładko jak benzyniak:D Przynajmniej tak wynika z wypowiedzi kolegów z forum :)Cytat:
Napisał paweltbu
Zwiększa ktoś sprawdzony te dawki w Warszawie?
To ja pokażę jak pali moje AR po ok 2 dniach postoju w garażu:
https://megawrzuta.pl/download/96ad2...3286a174d.html
EGR off
klapy off
wyczyszczony kolektor
poprawiony program przez kolegę @sdero
nowy rozrząd
przebieg 219kkm
No to idealnie pali, ładna końcówka, gdzie kupowałeś???Cytat:
Napisał karamba
Końcówkę kupiłem od kolegi [MENTION=9755]misiu7911[/MENTION].
Piszecie że wasze 159 czasami trzeba długo kręcić bo nie chce odpalić. Moja natomiast zawsze pali za pierwszym razem tylko czuć nieprzyjemne szarpniecie w kabinie. Czasami nawet coś "zapiszczy"? Po odpaleniu chodzi idealnie. Mam dpf i egr off..
piszczy albo sprzęgiełko alternatora /ok 120zł z przesyłką/ albo koło pasowe /ok 250zł dayco + 50zł pasek klinowy który lepiej wymienić w komplecie/ telepanie jeśli jest zawsze to może być : mocowanie silnika, dwumas lub wspomniane koło pasowe itd jeśli tylko przy pierwszym odpale na zimnym to rozwiązania szukamy....Cytat:
Napisał stuntmachine
Tu podejrzewam tkwi cały sekret :)Cytat:
Napisał karamba
Pięknie Ci odpala ;) Czasami mojej też się tak zdarzy :P Dzisiaj wyczyściłem "masę" od skrzyni i karoserii, zabezpieczone dodatkowo pastą miedziową :) Muszę przyznać że nie wyglądały te połączenia zbyt ciekawie, mocno zaśniedziałe + korozja. Ciekawe czy coś się poprawi - jak nie to została już tylko ingerencja w soft.Cytat:
Napisał karamba
Przed tymi wszystkimi modyfikacjami co miałem nie miałem problemu z odpalaniem, no może trochę dłużej kręcił i puszczał sporego bąka przy odpalaniu. Teraz odpala mi szybciej i nie puszcza żadnego dymu przy odpalaniu. Wszystko robiłem sam tylko program zmodyfikował mi @sdero.
Ja mogę powiedzieć że jest lepiej po czyszczeniu masy - miałem wcześniej wrażenie że mimo nowego aku i rozrusznika kręci za wolno - teraz kręci jak szalona, ale nadal ma krztuszenia. Piszę do sdero...
Zmieniłem akumulator i pomogło, odpala teraz od razu. Muszę tylko pobawić się z ładowaniem, bo trochę słabe mam, wg pomiaru wyszło 13,85 V - myślę, że w pierwszej kolejności oczyszczę przewód masowy i zobaczę co dalej.
z tego co mi sie wydaje to u mnie tez takie zawsze bylo przynajmniej na wolnych obrotach i z włączonymi swiatlami, to samo u kumpla w stilo jtdm i chyba teraz w tbi. jesyem prawie pewny tego co pisze.Cytat:
Napisał khazar
Sdero podniósł dawki. Wgralem mapę. Jest lepiej ale nie ma kolosalnej różnicy. Chyba jednak za wolno kręci..
Wysłane z mojego HTC Desire 320 przy użyciu Tapatalka
Ale co u Ciebie jest nie tak, skoro odpala normalnie? Chodzi Ci o drganie? Może poduszki pod silnikiem do wymiany?
W momencie odpalenia zatelepie buda. Raz to robi a raz odpali aksamitnie...
Wysłane z mojego HTC Desire 320 przy użyciu Tapatalka
A więc tak... W ciągu ostatniego tygodnia jeszcze zostały poprawione przewody masowe do skrzyni i karoserii + zwiększone dawki na rozruch. Przez 4 dni było super - odpalała jak kiedyś, mięciutko, gładko ;) Ale wczoraj znowu to samo - czka i nie może załapać... :( Ubywa mi także cały czas płynu od chłodnicy - wymieniony został kompletny nowy zbiornik z korkiem, chłodnica EGR, dolany kontrast do płynu... I żadnych śladów wycieku brak... A znika ok 0,5-0,7 litra na tydzień .... :( Myślę że musi to mieć jakiś związek z odpalaniem bo w tym samym czasie pojawiły się te dwa problemy... Test spalin w płynie robiony dwa razy - wynik negatywny, brak płynu w oleju, czy białego kopcenia... Jedynie czym się objawia to ciężkawym odpalaniem i znikaniem cieczy... Powoli zaczynam tracić cierpliwość do tego auta... :(
Dosłownie pół godziny taka sytuacja - Alfa od 7 godzin stoi na parkingu, na dworze ciągle w okolicach 21*C, nie pada i nie padało. Odpalam auto, rozmawiam ze znajomym. Alfa chodzi na biegu jałowym. Po chwili czujemy dziwny słodkawy zapach - patrzymy auto kopci na biało. Po ok. 2 min przestaje i są normalne czyste spaliny. Pojechałem na szybko do domu zrobić ponownie test spalin - silnik mocno nagrzany, duży obieg na chłodnicę. Ok 1800 obr na silniku i tak przez 5 min - kolor testera się nie zmienił(niebieski), czyli negatywny wynik. Natomiast poziom płynu po tych 5 min podniósł się z minimum do ok. 3 cm od korka(patrz załącznik).... Już sam zgłupiałem, czy możliwe by tak naprawdę dziwacznie pękła ta głowica... pozdrawiam i czekam na odpowiedź... Paweł
Parę dni pojeździłem po zmianie dawki startowej. Jest lepiej. Częściej ładnie odpala ale nie zawsze. 4 na 5 razy ładnie odpali. Ładnie tzn bez telepania budą. Zawsze jednak pali od strzała. Jak to mówią po 2 obrotach wału. Nigdy u mnie się nie zdarzyła sytuacja, że musiałem długo kręcić rozrusznikiem. Wyczyściłem też kabel aku-buda. Muszę jeszcze zrobić masowy do silnika.
Paweł w którymś odcinku kup i zrob sprawdzali glowice robiac ciśnienie w ukladzie. Podpinali adapter pod zbiorniczek i wpuszczali tam ok 1 bara. Szukali w miedzy czasie wyciekow. Jesli wszedzie bedzie sucho a cisnienie bedzie uciekac to niestety ale czapka do góry i na sprawdzenie szczelnosci.
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
Krzysiu, tak czy siak po wczorajszej akcji Ala idzie na ściągnięcie głowicy. Jestem umówiony na poniedziałek u kolegi Łukasza od nas ze spotów:) Myślę że w końcu wyjdzie szydło z worka... Co jej tak naprawdę dolega od marca tego roku... :(
W pierwszej kolejności to jedź do elektryka niech sprawdzi alternator. Jak widać niedoładowywanie akumulatora wykończyło Ci ten stary.Cytat:
Napisał khazar
Witam serdecznie wszystkich, przeczytałem temat i w zasadzie jest to wedle mojej opinii dobre miejsce po zasięgnięcie porady. Tydzień temu kupiłem 159 1,9jtdm 8v i mam jeden uciążliwy dla mnie problem, z którym jak przeczytałem spotykali sie już nie jedni użytkownicy. Po dłuższym postoju auta czyli np. po 6-8h lub po prostu po nocy/ po wyjściu z pracy samochód ciężko odpala i przez około minutę silnik pracuje nierówno. Podczas nierównej pracy silnika występuje duża ilość biało-niebieskawego, jasnego dymu z wydechu. Po chwili (ok 1min) silnik zaczyna pracować poprawnie, równo i wówczas jak jeżdżę gaszę, odpalam to problem nie występuje. Sytuacja odbywa się podczas gdy na dworze mamy około 15-30st czyli latem. Zauważyłem do tego jeszcze pewne nieprawidłowości, które może pomogą zdiagnozować problem. Mianowicie - problem z temperaturą silnika. Do pracy mam ok 6-7km silnik czasem nie zdąży się nagrzać do 90st. Lub jak jadę to pokazuje 90st po chwili patrzę na zegar a tam jest np. 80st/75st potem znowu 90st. No generalnie wydaje mi się że to się tak nie powinno wahać i skakać chodź fachowcem nie jestem. Do tego zauważyłem jeszcze jedną - jak jadę ze stałą prędkością to czuje takie lekkie szarpnięcia cykliczne np 1 szarpnięcie na sekundę. Są one delikatne ale wyczuwalne - występują podczas gdy jadę np 60km/h trzymam równo gaz i nie przyspieszam ani nie zwalniam.
Wiem że dużo osób opisywało tutaj swój problem który był podobny ale może te objawy u mnie będą mogły ukierunkować w pewną stronę?
Wymieniłem akumulator na nowy, świece OK. Mój mechanik sugeruje wtryski, ale jak to niektórzy pisali że po wtryskach problem pozostał. Jak sądzicie w moim konkretnym przypadku co może być powodem takiej pracy silnika? Czy tych kilka objawów można połączyć ze sobą i ustalić przyczynę? Dodam też, że nie będe wykonywał prac sam tylko będę oddawał samochód do mechanika lub odpowiedniego punktu gdyż nie mam na tyle dużej wiedzy czy też umiejętności. Pozdrawiam
Falująca temperatura to najprawdopodobniej walnięty termostat :)
Zaślep egr. Wtryski do sprawdzenia a w zasadzie korekty na początek wystarcza. Turbina ci nie gwiżdże? Nie znika ci olej? Myślę że bez jej zdjęcia się nie obędzieCytat:
Napisał michael159
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
Czy zaślepienie EGR nie zabije DPF?
U mnie nie zabiło :)Cytat:
Napisał khazar
W kwestii całego wątku to: ostatnio zacząłem odpalać auto wkładając kluczyk do stacyjki 4 krotnie przed naciśnięciem start, i o dziwo auto odpala normalnie. Czyżby duża dawka paliwa na pompie pomagała, bo świece przecież nie grzeją jak jest ciepło.
Co ma turbina do odpalania ?Cytat:
Napisał olo_84
Nie czytałem tematu ale przypomnę mój przypadek, było robione, pompa wtryski itp. A wina to rozrusznik, sprawdzajcie pierw aku i rozrusznik.
Panowie taki rozrusznik z 2.4 http://allegro.pl/alfa-romeo-159-2-4...030056341.html podejdzie do 1.9 8v??