jest brazowa taka jakby przypalona, to nie ze od nagrzania zmienila kolor wczoraj bo nawet tego nie zuwazylem bo bylo ciemno ok.22
Printable View
jest brazowa taka jakby przypalona, to nie ze od nagrzania zmienila kolor wczoraj bo nawet tego nie zuwazylem bo bylo ciemno ok.22
Wypadałoby sprawdzić czy już się nie wykrzywiła, bo w konsekwencji możesz wymienić potem jeszcze kilka innych rzeczy ;)
No niestety jest duże prawdopodobieństwo, że tarcza jest już do wywalenia. Jak surowa, nie dotarta się przegrzała to już straciła swoje właściwości i może nie działać tak jak powinna.
Pozdrawiam,
Adam
tarcze wymienialem w grudniu i maja przejechane jakies 10 tys. km
Dodano po 2 minutes:
kurde przejechalem na tych zblokowanych klockach ok. 15 km wiec no bez jaj. Felga nie byla jakas goraca a lekko ciepla w stosunku do reszty. Jakbym jezdzil jak baba z pol roku na takiej to moze bym sie zgodzil
Dodano po 2 minutes:
bylo sucho, nie mialem prawa wjechac w zadna wode. Dojechalem do domu jakies 5 km stwierdzilem, ze sie grzeje wiec telefon do mechanika i powrot
aaa no ja myślałem, że nowe tarcze wrzuciłeś i na nich to się stało. Jak miały już 10k nalotu to się nie przejmuj, przypaliły się po wierzchu jedynie, trochę pojeździsz i nalot zejdzie a tarcze będą służyć :)
W miejscu styku tarczy z klockami oddawanie ciepła jest znacznie wolniejsze w stosunku do powierzchni otoczonych jedynie powietrzem - od tego tarcza również może się wykrzywić. A skoro tarcza zmieniła kolor, to znaczy że musiała się solidnie nagrzać. Tak tylko piszę ;)
Ale skoro tarcze nówka to może faktycznie nie ma się czym przejmować.
magil nie strasz
Nie straszę. Napisałem tylko co ja bym w takiej sytuacji zrobił ;)
Miałem podobną sytuację. Może 1000 km po wymianie tarcz między przednią tarczę a osłonę wpadł mały kamyk i się zblokował w wytłoczeniu osłony. W efekcie przez pierwsze kilka km słyszałem momentami piski, po czym naprawdę głośny hałas. Zjechałem na pobocze - tarcza cała fioletowa. Zdjąłem szybko koło i zacisk, myślałem początkowo, że się zblokował. Tarcza po ostygnięciu wróciła do pierwotnego koloru i jest OK.
hm, co z metodą układnia tarcz i klocków ? Czyli po założeniu nowego zestawy rozpedzasz auto do 100 km/h hamujesz ostro do 20 i tak 10 razy. Celem jest niebieskie przebarwienie.
http://www.forum.alfaholicy.org/foru...ormance-4.html
post 39.
Więc ja bym nic nie ruszał. Po prostu się nagrzała i tyle.
Właśnie przymierzam sie do wymiany tarcz tylnych, jednak do kupienia są różne ale z otworami pomocnicznymi z stożkowem wcięciem, a ja mam auto poliftingu i mam w tarczach wgłębienie pod śrubę z PŁASKIM łbem.
Jaki jest nr prawidłowej tarczy ?
A jeśli kupisz tarcze TEXTAR to nie będziesz miał w ogóle frezu na łeb śrubki :) Z wrodzonego pedantyzmu zrobiłem te frezy wiertłem 14 mm, ale tak naprawdę jeśli używasz oryginalnych felg AR to łeb śrubki może wystawać i nic się nie dzieje. Widziałem, że tarcze TRW miały frezy fabrycznie.
Czyli co, nie przejmować się ?
Co do robienia freza to musiałbym chyba użyć freza chyba, nie wiertła :)
Sent from my iPhone using Tapatalk
Powinieneś. Ja akurat pod ręką miałem tylko wiertło :D
Pewnie chodzi o gzymkowanie:D
Jaką macie opinie o klockach i tarczach Brembo? Akurat mam możliwość kupna w dobrej cenie.
Czarny niczym się nie przejmuj, zobacz (tak od 6 minuty około):
https://www.youtube.com/watch?v=HdJLl3DRbIE
Moje fabrycznie malowane tarcze Brembo Max starciły farbę (w połaczeniu ze sportowymi ceramicznymi klockami CL Brakes RC6), na wielu hamowaniach były dosłownie rozgrzane do białego. Nic im się nie stało i nadal służą.
Jeżeli masz proste (nie biją przy hamowaniu) wszystko OK.
Jedyną niewiadomą mogą pozostac klocki, seryjne (lub słabe jakościowo) klocki w wyniku takich temperatur mogą sie powierzchniowo lub całkowicie przypalic i stracą swoje właściwości, będą słabo hamowac i się kruszyć.
dobra chlopaki narazie nic sie nie dzieje. Nie przejechalem tak 100,200 czy 1000 km tylko 15 km wiec co to jest
Magil
Poważnie pytasz?
Haha
Tak. Jedynie nie sprecyzowałem pytania: chodziło mi o wyczuwanie tego bicia podczas hamowania przez kierowcę.
Bicie czujemy na pedale hamulca tak samo, niezależnie czy przednie czy tylne tarcze za to odpowiadają.
Ja zamontowalem wiercone i nacinane tarcze Rotinger na przód i tył do tego klocki Ate i płyn Ate SL 6
Witam!
Ja tydzień temu zamówiłem z Anglii kpl. tarcz przód i tył EBC Ultimax oraz kpl klocków Galfer Sport FDT1055 również przód i tył. Ciekaw jestem jak to się będzie spisywało :)
Na kiedy masz termin dostawy klocków? Mi powiedzieli, że dopiero ok 27 kwietnia będą u mnie:-(
Sam jestem ciekaw tych klocków. Podobno hamują lepiej niż DS2500, przy tym są ciche i nie zjadają tarczy;-)
Pod jaki zacisk to wkładasz?
Ds2500 nie zjada tarczy, ale za to szybko się zużywa i mocno pyli, coś za coś...
Co do skuteczności hamowania to chyba za bardzo sprzedawcę posłuchales... Albo kogoś kto nigdy na ds2500 nie jeździł
Chciałbym przedstawić tarczę TEXTAR PRO po 11 miesiącach użytkowania (niecałe 15 tys. km). Jak na tarczę pokrytą powłoką antykorozyjną spodziewałem się chyba czegoś więcej.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=162701&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=162702&stc=1
Tommi, jeżdżę na DSach w A3 i S3. Oba zestawy z tarczami Zimmermann. A3 używana do jazdy na codzień + trasa, S3 na weekend tor, lotnisko lub jakieś wypady na spoty.
W obu przypadkach, poza wspomnianym przez Ciebie pyleniem, tarcze kończą swój żywot szybciej niż przy normalnych klockach.
Jeżdżę szybko (oba auta z znacznymi mocami) i często używam hamulca.
Opiniami sprzedawców się nie kieruje. Mam swoje zdanie na temat klocków. Galfery są dla mnie nowością, o której czytałem na forach i która chętnie przetestuje.
Jak się nie sprawdza, trudno, kupi się inne;-)
Nie neguje Twojej wiedzy, szkoda tylko że nie zrobiłem zdjęć tarczy które jeździły w S3, na 6 tłoczkowym zacisku. Tarczy dużo nie zostało.
Dzieki za opinie, bardzo ja cenie bo jako nieliczny masz coś do powiedzenia, sorry ale forum tu i na fb robi się czasami tragiczne. Ale to chyba normalne bo każdy po wymianie jednego kompletu klocków na inne może udawać znawce :)
Ja zużywa kilka kompletów rocznie na jedno auto. A mam ich kilka, wszystkie powyżej 200 KM, W rajdowce przesiadłem sie z ds 2500 i ds 3000 się na cl brakes RC6, są dwukrotnie droższe ale zużywają się powoli, i hamują wspaniałe, ale tak jak pisałem wcześniej to mieszanka ceramiki i nie nadają się do cywilnego auta. Daj znać jak je przetestujesz, bo nadal w Alfie, jako typowym dupowozie, szukam złotego środka. Pozdro
;-)
Dzięki, prawda jest taka, że sam testuje różne zestawy. Póki co do S3 te DSy sprawdzaly się dobrze, ale sam wiesz, że ten klocek pracuje znacznie lepiej jak złapie odpowiednią temperaturę. Ja nie jeżdżę rajdowo, ew jakieś lotnisko, 1/4, bądź bądź sprawnosciowy tor. Do tego ds 2500 sprawdzał się idealne, dostał temp i chodził wyśmienicie. Na zimnej tarczy...no cóż..tutaj był problem. Dlatego czytałem, że ten Galfer łapie już na zimnych tarczach. I o to w Alfie mi chodzi. Będzie tym jeździć siostra i nie chce aby zaparkowala komuś w tylku:-D
Ten ds3000 chętnie przetestuje latem w eSce. W jakich temp pracują te klocki?
Ds3000 wstaje jeszcze wyżej niż ds2500, ale ciut dłużej wytrzymuje skrajnie wysokie teperatury. Teorie są dostępne na stronie ferodo ale w praktyce są to dwa, trzy mocniejsze uderzenia hamulca.
Oczywiście są klocki, które nie trzeba dogrzewać np DSUno ale to technologicznie topowy klocek ferodo, i kosztuje ok 1 tys zł.
Jest dobry do wyścigów gorskich, gdzie nie ma miejsca na dogrzewania i musimy hamować skutecznie juz od pierwszego zakrętu.
No ale to są klocki ktore trzeba dogrzewać, nie mają homologacji drogowej i nie radzę ich używać na codzień.
Osobiście w Alfie przetestowałem klocki Brembo ( ferodo mieszanka 4446) oraz OMP R&S i szukam dalej, ale po doświadczeniach z klockami sportowymi chyba nigdy nie będę zadowolony ;)
Wiadomo, teoria to jedno a wrażenia z użytkowania to druga strona medalu;-)
A ja nie mam zamiaru biegać z termometrem i sprawdzać czy już mają robocza temp:-D
Testowałes może u siebie niebieskie Pagid? Lub Hawk Hps?
Zobaczymy jak się spisze Galfer, jeśli zawiedzie, to myślę że spojrzę w stronę Hawk'a lub właśnie Pagid'a.
Ciebie żeby zadowolić to musisz mieć tarcze 360mm i 6 tloczkow w Alfie:-P :-D
Hehe, naprawdę Honda ze skromnym 260mm i sportowym klockiem hamuje masakrycznie, nawet z profesjonalną opona full slick. Alfa nie ma szans, wiem ze to porównanie bez sensu, nawet waga aut jest diametralnie inna, ale to jest tylko przykład jak ważny jest klocek w całym tym zestawie.
Hawki miałem w subaru i są całkiem ok, Pagid znam tylko opinie od naszych klientów i tez są pozytywne. Generalnie Hawk i Pagid to głównie tarcze sprzedajemy. Klocek w sporcie to mimo wszystko rozne mieszanki ferodo i cl brakes.
To w takim razie ja sobie protestuje Pagid. I zdam relacje;-) Ale już na PW aby wątku nie zaśmiecać:-)
To Ci ktoś bajek naopowiadał :D
To tak jak reklamują ATE Ceramic, które tak na prawdę ceramic są tylko z nazwy i wcale nie oszczędzają bardziej tarcz, nie są odporniejsze na fading i nie są bezpyłowe a po prostu poprzez zmiane składu mieszanki zrobili ją jaśniejszą przez co nie widać syfu na alu.
Co do klocków o których piszesz to żadna rewelacja, testowałem i uważam, że niewarte swojej ceny no ale warto sprawdzić samemu bo jednak każdy oczekuje czegoś innego ;)
Tommi posprzątaj skrzynkę ;)
W życiu nie posprzątam... :P :)
Opinie o Galfera znalazłem na forach zagranicznych. Bo tutaj niestety NIKT nie napisał o nich słowa, nawet Ty (a podobno je testowales). Szkoda tylko, że dopiero teraz piszesz....a nie wcześniej gdy chciałes sprzedać mi tarcze i klocki....hmm...
Co do ds2500 cofnij się do naszej wczorajszej korespondencji z Tommi'm. Tam wszystko opisałem, nie będę się powtarzał.
Zdradz mi jeszcze w jakim aucie testowales te Galfery, jaka moc, tarcza, zacisk,. I jak długo. Oczywiście styl jazdy również mile widziany...
I przypomnij mi proszę, jaki sklep reprezentujesz?
Magil widać założyłeś beznadziejne klocki to textara, bo ja używam rok i est gładka jak tyłek niemowlaka i nie ma korozji. zresztą widać jakieś dziwne nierówności u ciebie czyba beznadziejnymi klockami spowodowane. Sama w sobie tarcza bewnie nie jest winna.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Dodano po 26 minutes:
chociaz chyba tarcze masz prosta. ale korozja wiesz co podejrzewam ze kwestia soli zimowej. niestety to nie jest powloka tylkowo antykorozyjna tylko powłoka opóżniająca rdzewienie.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Wszystkie tarcze są proste. Tarcze jak i klocki są marki TEXTAR. Nie wiem co masz na myśli pisząc "powłoka opóźniająca rdzewienie". Moim zdaniem powłoka antykorozyjna jest zbyt słaba i nie daje rady na naszą polską sól drogową
Pod palcem nierówności na tarczy się nie czuje.
Tak między prawdą a Bogiem to mogłeś kupić ATE i byś miał to samo, Galfer robi dla ATE właśnie ;)
Klocki Galfer testowałem w Audi A5, moc to trochę ponad 300 km, system hamulcowy z S5, tarcze Zimmermann Sport, polatałem na nich ok. 7k i wystarczy ;) Nie powiem, że byle jaki klocek bo bym skłamał ale nie wyróżnia się niczym spośród popularnych klocków, które kosztują o połowę mniej ;) A porównywanie ich skuteczności do DSów to na prawdę grzech, DSy sprawiają, że auto staje, Galfery jedynie hamują.