Jesli szukasz zimowek w sensownej cenie do miasta dla 2 samochodu to moge polecić cie yokohamy u mnie sie sprawdzaja w aucie żony.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Printable View
Oby Daytony zimowe byłe lepsze od letnich. Jeździłem na letnich i miały twarda mieszankę, po kilku sezonach zużycie niewielkie ale na mokrym była tragedia. Poleciała z auta mimo, jeszcze przyzwoitej wysokości bieżnika.
Panowie jesli was zainteresyje to od niedzieli do środy będę miał możliwość testować Dębica hp 2 na lotnisku gdzie ja trochę pokatujemy w trudnych i różnych warunkach to dam znac. Kupili nam je do aut moge dac znac. Bedziemy testować hamowanie na mokrym torze, w szybkim pokonywaniu zakrętów, slalomach i szarpakah itd itp.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
To te daytony DW510 ? które mają miejsce 35 w teście hamowania poniższym, gdzie od miejsca 24go uznane są za po prostu niebezpieczne na tyle że nie przeprowadzono testów na śniegu ? :
http://www.tyrereviews.co.uk/Article...ew-Braking.htm
Czołówka jakby się komuś nie chciało czytać : 10 metrów bliżej na mokrym się zatrzymuje - z 80 km/h. DZIESIĘĆ METRÓW BLIŻEJ.
Kurcze, w tym rozmiarze jakieś falkeny, nokiany czy coś ze średniej półki innego naprawdę nie jest droższe wiele, biorąc pod uwagę że na przynajmniej 5 lat będą. Albo jakieś wielosezonówki - Crossclimate ma fajne recenzje i odpada problem z przekładaniem itd. Oj , nie lubisz żony czy mito chcesz skasować ? ;)
Szwajcarzy tez maja swoj test:
https://www.youtube.com/watch?v=lI5m-KYow-M
https://www.tcs.ch/de/assets/testber...-resultate.pdf
Calkiem szczerze to o wiele bardziej mnie by interesowaly wyniki Kleber krisalp hp3 ktory tez jest nowy i nigdzie go nie testowali a poprawiona zostala przyczepnosc na mokrym ktora byla jedyna slaboscia hp2.
Zobacz linki do testów jakie wrzuciłem. ta sama opona i dwa wyniki jeden powiedzmy w miarę drugi masakra,
wlinku który podałeś kleber zajął 9 miejsce, a zobacz tu: http://www.oeamtc.at/media/download/...4641636554.pdf
Gówno warte te testy. Rozmawiałem ze swoim dyrektorem który jeździ na tych oponach 3 lata i nie ma do nich zastrzeżeń a moja żona jeżdżąc po mieście ma średnie prędkości na poziomie 30km/h więc raczej jestem spokojny. Do jeżdżenia dalej jest 159.
Ile opona jest warta pokazuje sie dopiero w sytuacji krytycznej.
Jesli porownujesz klebery to wez pod uwage ze w tescie adac Kleber jest ostatni z posrod najlepszych a w drugim tescie kleber tez jest ostatni z posrod najlepszych, ale w porownaniu z jeszcze gorszymi oponami jest w miare dobry. Nie uwazam aby te testy sobie zaprzeczaly.
Wole bazowac na faktach niz na odczuciach "dyrektora".
o zaprzeczaniu chodzi mi z achillesami, ale i tak daje im wielki znak zapytania bo szukając różnych testów znajduję różne często skrajne opinie o tych samych gumach.
Nie. Skrajnych nie ma. Skrajne są podejrzanych opon. To tak. Może różnice mieszanek w różnych pariach produkcji - raz się uda innym razem nie?
Ale dla przyzwoitych nie ma skrajnych. Masz gdzieś ocenę np conti wintercontact kwalifikującą ją jako niebezpieczną oponę ? nie ma. Od laaaat jest w czołówce. Bo to po prosu jest świetna opona i kropka. Może czasem być 1wsza, czasem 2 czasem 3 w testach, ale wciąż to czołówka jak Michelin, Pirelli , Dunlop i GY. Nic z tych opon nie ma skrajnie złych opinii, nigdy . A jeśli mają gorsze noty gdzieś to w odniesieniu do ceny. A nie jakości. Czy niuanse różnic między nimi.
Później jest pólka środkowa gdzie też od lat z niewielkimi fluktuacjami z grubsza te same opony zajmują swoje ugruntowane pozycje. Czasem coś podskoczy wyżej , czasem niżej, ale wciąż w zakresie przyzwoito średnich. I stopniowo do niej wchodzą jeszcze kilka lat temu niepoważane marki. Ale stopniowo i siedzą tam później .
A póżniej jest pólka dla lubiących ryzyko - może się zdarzyć jakieś odkrycie roku oczywiście - akurat jakaś udana partia może, czy może po prostu udana opona marki dotąd marnej pierwszy raz wchodząca na wyższy poziom . Ale to się w kolejnych sezonach okaże czy tam zostanie. MOże tak być. Ale dużo bardziej prawdopodobne ,że tak nie będzie.
Jest takie powiedzenie: gdy słyszysz tętent i nie jesteś na sawannie, to raczej to będą konie, a nie zebry.
Co do różnic w wynikach testów i odrzucania ich wiarygodności na tej podstawie, w kontekście kierowania się opinią jakiegoś szefa. To jednak zdecydowanie lepiej się oprzeć na kilku testach i wybrać oponę która powtarzalnie w nich w danej, założonej w budzecie i potrzenach części stawki się lokuje. Lepiej na testach się oprzeć gdzie robią to ludzie wyposażeni w narzędzia, choćby to była tylko taśma do pomiaru odległości, mający spore możliwości porównań nawet jednego dnia, niż na opinii człowieka, który ma znikome odniesienie lub żadne i niczego nie mierzy.