Printable View
Ze zdjęć wszystkiego się nie wyczyta, ale jest spora szansa, że coś było robione z przodu (a może ktoś zrobił to specjalnie w ramach "tuningu") - światła mają niebieski kolor zamiast żółtego (może być problem podczas przeglądu technicznego) i grill został wymieniony na czarny.Cytat:
Napisał Barcafan1990
Dodatkowo z jednej strony brakuje znaczka "Giugiaro design" na przednim nadkolu.
Z fajnych rzeczy - są oryginalne felgi Ti (kosztują parę tys, a niektórzy sprzedają bez tych felg).
wlasnie chyba to zdecyduje sie obejzec pojechac
Przód to ewidentnie "tuning". Grill w plalstidipie i pewnie żarówki jakieś mega zimne albo przeróbka na "zenony" z AliExpress czy badziewne diody.
"Giugiaro design" to koszt chyba ze 20 zł. Jak ktoś to olał, to raczej nie przykładał zbytnio wagi do robienia czegoś dobrze, raczej szybko i tanio. Brak deklaracji bezwypadkowości tylko dodatkowo zwiększa wrażenie, że z autem coś się działo.
Dodatkowo na minus jest fakt, że wszystko wskazuje na to, że model należy do klubowicza/forumowicza. Nie chwali się sprzedażą na forum, więc może nie ma się czym chwalić.
Mam prośbę do kolegów o pomoc w wycenie swojej 159SW TBi Distinctive z 2010r, bo w tym roku (jeszcze nie wiem kiedy) będę ją sprzedawał (Giulia Veloce dla mnie właśnie w tym tygodniu jest produkowana).
więcej o aucie/jakieś fotki tu:
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...w_epsonix.html
Auto starannie wyszukałem (3mce) i sprowadziłem z Włoch w 2015r, kupione w salone Skoda/VW/Seat (w pewnym miejscu a nie na jakiejś aukcji itp). Szukałem auta z historią (szczególnie wymiany oleju i potwierdzenie przebiegu - moja miała w miarę OK to robione przy 20,34 i 43tyśkm we Włoszech).Obecnie ma niecałe 77tyś km. Ci co śledzą forum na pewno kojarzą coś niecoś bo często piszę o TBi, ostatnio w końcu rozwiązałem problem drobnego podszarpywania (na które część TBi na forum cierpi) - teraz jest cały czas idealnie.
Są nowe cewki zapłonowe ,świece mają jakiś rok, oba czujniki MAP wymienione (wszystkie element niepotrzebnie wymienione, mam też oryginalne części z auta, mogę dać), wyczyszczone przepustnica, przepływomierz, elektrozawory DV i sterujący zaworem WG.
Olej/filtry wymieniałem co ok 1rok/10-12tyś km (~50,62,70), zawsze dolewany Archoil(9100+9200 a ostatnio 9200v2) + płukanka, do tego dwukrotnie wymieniałem filterek olejowy/śrubę na turbinie (po zakupie i przy okazji poniższego usprawnienia).
Rok temu wyminiłem przewód zasilania olejem turbiny (na w pełni izolowany termicznie, taki jak w nowych Giuliettach i 4C - to jedno z usprawnień na problemy z padającymi turbinami bo w tym wężu olej się degradował/osadzał i turbina dostawała w kość).
Poza innymi sprawami który opisałem w nasze_belle, dołożyłem jeszcze przesuwany podłokietnik, są nowe ori znaczki/logo, palniki xenonowe założyłem Nightbreak-ery (świecą super tym bardziej że czyściłem lampy w 2016r - porównywałem z poprzednią JTDm i jest ogromna różica), dołożyłem LEDowe zintegrowane "żarówki" w miejsce kierunkowskazów przednich - robią za dzienne i kierunkowskazy (dzienne z odpowiedniej strony gasną przy włączeniu kierunkowskazu, tak jak w wielu nowych autach, a sam led jest mniej więcej pod barwę xenonu i fajnie wygląda). Jest też dołożony symulator zmieniarki Xcarlink z wejściem jack/SD/USB, można się do niego wpiąć modułem Bluetooth (takim z alledrogo za 30zł) i streamingować sobie muze z telefonu.
Auto jest zadbane, w pełni sprawne, nic nie trzeba do niego dokładać.
Auto będę sprzedawał na felgach 17" (tzw policyjne) które były w aucie jak je kupiłem, pomalowanych na chrome shadow (ostatnie zdjęcie z podlinkowanego wątku - idealne, zero obtarć), z oponami zimowymi Continental Contiwintercontact TS850. Letnich nie mam, bo 18" felgi idą do Giulietty (na lato) i Giulii (na zimę) a opony już obiecałem koledze.
Czy dużą różnicę w cenie można uzyskać sprzedając auto z fakturą VAT23% lub prywatnie bez (pewnie zależy komu, choc nawet prywatny przy FVAT oszczędza symboliczne 2% PCC)? Może ktoś na forum byłby chętny to proszę o kontakt na PW.
W zależności od wyposażenia, 38-42 tys zł. Tylko te dzienne w kierunkowskazach wywal. Załóż normalne, a te dorzuć ewentualnie kupującemu.
Dzięki. Wyposażenie jest Distinctive taki jak był w większości Europy, czyli bez Navi (u nas w poliftach dawali może ze względu na mocny kurs złotówki wtedy). Dołożyłem xenon+poziomowanie+spryski reflektorów+duży zbiornik płynu z 2 pompkami i czujnikiem poziomu+PDC przód+blue&me nav+przesuwany podłokietnik.
Tapicerki to czarny alfatex, panele alu ryflowane.
Aha, wygłuszyłem przednie drzwi i tapicerki, i na dystansach MDF założyłem przyzwoite głośniki Audison AP6.5.
No i jeszcze chip zrobiony w Cinsofcie na 240HP/370Nm.
Jeśli by popatrzeć wyposażenie w drugą stronę, czyli czego nie ma (pominę egzotykę typu szklany dach czy skóra na desce rozdzielczej), to wygląda tak: brak navi, foteli elektrycznych/skórzanych, składanych lusterek, 3 strefowej klimy (jest 2-u strefowa), podgrzewania foteli (tego w ogóle nie brakuje przy alfatexie - jest zawsze super miło) i alarmu.
Czemu te dzienne wyjmować? Nie żeby to był problem, bo jest to tak zrobione że w 2 minuty się tego pozbywam i wkładam zwykłe żarówki, ale uważasz że ktoś na taka modyfikację krzywo popatrzy?
Wycena to chyba nie "pomoc przy zakupie"? :P
Bo wielu ludzi kupując samochód w tej cenie oczekuje stanu jak najbardziej zbliżonego do oryginalnego. Wszelkie tego typu modyfikacje to podkreślenie indywidualizmu obecnego właściciela i niekoniecznie muszą odpowiadać nowemu nabywcy. Mnie by na przykład nie odpowiadały. Nadto znajdą się osoby mające wątpliwości co do użytkowania samochodu z tak przerobionymi światłami (kwestia legalności). To niby pierdoła, ale jak widać po tym temacie, ludzie potrafią wyrobić sobie opinię o aucie nawet na podstawie wyblakniętych znaczków. Moim zdaniem więcej z tego szkody niż pożytku, a skoro można łatwo zlikwidować, to czemu nie?!Cytat:
Czemu te dzienne wyjmować?
Wyposażenie które dołożyłeś, też może oddziaływać na niekorzyść auta. Pojawiają się pytania o profesjonalizm zastosowanych modyfikacji. Czy samochód tak przerobiony będzie działał jak z wyposażeniem zamontowanym fabrycznie? Co z ewentualnymi naprawami auta z tak zmodyfikowaną instalacją? Na plus, że modyfikacje są zgodne z oryginalnymi. Dlatego w ofercie nie pisałbym o tym co zostało dodane. Jak znajdzie się chętny, to pewnie coś takiego jeszcze bardziej go przekona do zakupu. A jak zacznie pytać po forach czy warto, to zaraz jakiś sceptyk mu wyjaśni ile problemów to może generować i dlaczego lepiej sobie odpuścić.
Patrząc po tym co piszecie to ja sprzedając swoją chyba za mało ceniłem, 2010 rok 1,9 kombi czarna , navi 133000km oryginał sprzedałem za 19900, była ogłoszona a nawet jednego telefonu, także dużo piszecie, szukacie a nikt konkretny nie jest zainteresowany
nie ma odpowiedniego wątku (chyba?) no a tu zaglądają często zorientowani. poza tym może ktoś akurat powoli myśli o TBi więc też tu pewnie zagląda i można się łatwiej zgadaćCytat:
Napisał anAlfaBeta
- - - Updated - - -
może dlatego że 1.9 (rozumiem że pisałeś o JTDm a nie JTS bo te w ogóle są chyba niżej cenione) jest na pęczki a poza tym był to jednak tańszy samochód niż TBi. choc za 19.9tyś to bardzo tanio go sprzedałeś. W ogłoszeniach 0.5 roku temu po 15tyś-20tyś to często zaniedbane rzęchy/bardzo kombinowane auta były (wiem bo pół roku temu sprzedawałem 1.9JTDm z 2005r)Cytat:
Napisał rafal-39
2.5 roku temu jak kupowałem TBi to zastanawiałem się też chwilę nad 2.0JTDm (który jest jednak wyżej ceniony niż 1.9) to za 2.0 trzeba było dać ok 45tyś a za TBI ok 60tyś (piszę o autach z przebiegiem <100tys km zadbanych wyposażonych). pewnie popyt/podaż windowuje TBi, bo jest tego niewiele i nie ma dobrej alternatywy (dla 1.9JTDm jest 2.0 i 2.4). myślę też że jak miałeś 2010r, to wielu już celowało w 2.0 (może nawet filtrowali ogłoszenia po mocy i wypadałeś z wyników?)
W TBi są też rzeczy których nie masz w 1.9/2.0 - choćby powiększone tarcze hamulcowe i duże zaciski Brembo - takie smaczki dla których wielu robi swap-y bo musi je mieć :) znam paru takich co w dość nowych autach to roblili (a to jednak kasa i troche roboty)
Przebieg też robi różnicę - moje 77tyś km to jeszcze fura czasu na zawieszenia, rozrząd robiony ledwo 2 lata temu, żadne dwumasy czy sprzęgła się nie zbliżają w paroletniej perspektywie itp itd), a juz przy 133tyś to część tych elementów powoli wisi nad nowym kupującym jako potencjalny wydatek w krótko bądź średnioterminowej perspektywie.