tylko czy mamy aż taki problem? kupujemy gokarta w wygodnym i ładnym opakowaniu Giulii za dobrze ponad 200k (2.0) i co - najwyżej po iluśtam latach trzeba zmienić MA - może niemiło wydać 9tys za wymianę (w niezaleznym warsztacie), ale porównując do wartości auta/ceny zakupu to też nie zabija. mam giulię ponad 6 lat, narazie oznak MA nie ma. na codzień za to mam fun - tu parę odcinek, tam jakiś mikro ślizg na rondzie, banan ciągle jest. zawsze można sobie kupić 1.4 tsi i wymieniac łańcuchy rozrzadu co 50tys km albo 1.8 i dolewać litr oleju co drugie tankowanie...
zdjęcie dla atrakcji - Kielce '21
Załącznik 290087