lepszy bedzie haft bo nadruk sie spierze po kilku praniach
Printable View
lepszy bedzie haft bo nadruk sie spierze po kilku praniach
jeśli ktoś ma czas i chęć to może dziś zrobimy na spontanie nocny spot :) godzina 23.30 pod mostem :) kto będzie ten będzie :) ja podjade :)
Ja proponuje namalować plakatówkami, albo kropeczki do własnego wyhaftowania. Sorry, ale jestem realistą i nie mając nic myśleć czy na koszulkach ma być haft czy nadruk to trochę śmieszne. Na początek to jakaś strona, nazwa i czy w ogóle będzie to miało rację bytu, a na końcu gadżety.
Chociaż ja w dalszym ciągu uważam, że lepiej łączyć, niż dzielić klub;)
Panowie, wytłumaczcie mi jak czterolatkowi, jaki jest cel tworzenia nowego bytu. WSZYSTKO to co proponuje DJJacO funkcjonuje na Alfaholikach jest forum, zdjęcia użytkowników, koszulki klubowe. Może jeszcze zróbmy osobny klub dla czarnych alf ze Śródmieścia?
Sorry, ale dla mnie pomysł jest kompletnie bez sensu. Mówisz, że trzeba większej integracji, a własnie takie pomysły to rozwalają. Podobnie, jak miejsce spotkań. Od wielu miesięcy spotykaliśmy się w jednym miejscu, teraz zdarza się, że część stoi tam gdzie zawsze, a część kilkaset metrów dalej.
Przepraszam za złośliwość, ale rzeczywiście z Biskupina to wyprawa na cały dzień...
Nie wiem w czym, Twój problem? Człowiek zaproponował stworzenie jakby pododdziału wrocławskiego, a Ty na niego napadasz, jakby coś rozwalał. Chodzi tylko o dorzucenie kilku lokalnych rzeczy do tego, co jest, czy ktoś na tym traci? Jeśli Ci nie pasuje, to po prostu się do tego nie dołączaj i tyle. A co do wyprawy z biskupina, to wyobraź sobie, że akurat jazda po całym dniu na drugi koniec miasta, gdzie nie ma nawet gdzie usadzić na chwile tyłka i kupić czegoś do picia, nie jest wielką przyjemnością.