Ostatnie zdjęcie robione ze 159-tki:)
Printable View
Już niecałe dwa tygodnie więc najwyższy czas dać się sfotografować we własnej zakamuflowanej karoserii. Wszystko zgodnie ze standardami ;)
RWD :D. Króciutki przedni zwisik - baaaardzo sexy :). Upchnęli pewnie silnik za przednią osią, co znaczy, że może się toto całkiem zgranie prowadzić.
Zadziwiający jest też krótki tylny zwis przy wyraźnej bryle sedana. Dużego kufra to tam chyba nie będzie.
Wy tak poważnie o tym bagażniku? Ile razy zapakowaliście bagażnik w Alfie po zakrętkę?
Ja przez rok musiałem się wozić kombiaczem - bo wózek z gondolą...
No, przedni zwis niczym BMW (po tylu latach...) . I zacisk hamulcowy do tyłu od osi a nie bez sensu z przodu, ale na tylnej osi już z tyłu (o ile dobrze widzę na tym zdj). Krótki kufer, długa maska - zgrabna sylwetka. Dobrze by było żeby jak najmniej kompromisów było. Zamaskowana nie rozczarowuje, to już dużo jak na Alfę z niebytu :-P
Czasem trzeba ;)
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...014/12/905.jpg
Nawet jak się nie ma własnych dzieci.
bardzo często :) czterech chłopa jedzie fotografować sport, każdy ma plecak + walizkę ze sprzętem... kufer prawie po dach w SW zapełniony :)
W życiu! :) Mazda to auto rodzinne, musi być duże i jest świetna do swoich celów. Alfa ma być wielkości BMW 3ki z tego co tu czytam - i dobrze, szkopy wiedzą co robią, bo wszystko większe musi gorzej jeździć - masa, hamowanie, skręcanie, no wszystko poza turlaniem się na wprost. A jak nie rodzinne tylko dla siebie, to prędzej jakieś też na M ale włoskie 3200 czy 4200 V8 można sobie sprawić :) i na serwis zostanie , bo Giulia pewnie ze 200tys i to nie najmocniejsza będzie kosztować. A nie jakieś współczesne eko-cośtam z gratisowymi emozione związanymi z koniecznością odwiedzania Polmozbytów (brrrr na samo wspomnienie) i bankowymi wpadkami konstrukcyjnymi po tak długiej przerwie i bez ewolucji konstrukcji, tylko ze stworzeniem jej od zera w czeluściach bunkrów tajnego centrum konstrukcyjnego.