fatalnie nie wygląda, rzadka dwukolorowa wersja. Tylko ten nieszczęsny diesel awaryjny... Poczytaj trochę o silnikach 2.5 VM;)
Printable View
fatalnie nie wygląda, rzadka dwukolorowa wersja. Tylko ten nieszczęsny diesel awaryjny... Poczytaj trochę o silnikach 2.5 VM;)
Ciężko się sprzedaje bo to VM
Myślę że w kraju fanatyków ON to raczej marka nie silnik jest problemem ;)
Jak ja szukałem 164 to było ich dobre dwie strony na allegro. Teraz jest parę sztuk tylko.
VM ma, według mnie, nieodpowiednio dobrany materiał na głowice. Tu jest jego problem. Cały silnik jest bardzo mocno konstrukcją.
Tania 164 Q4, tylko że... w Estonii :D
http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/s...RT&tabNumber=1
Q4 za 8tys. w lubuskiem!
http://otomoto.pl/alfa-romeo-164-jed...C23447030.html
Koleś pisze że : 'Do autka posiadam tylko mały BRIEF'. Ponoć w takiej sytuacji w grę wchodzi rejestracja tylko na żółte blachy albo typowy torowy potwór bez prawa do poruszania się po ruchu ulicznym :)
bo uruchamia w ludziach utajone lęki przed VM Motori?:>
pewnie tak, boją się wyprzedzać, bo mogą oberwać jakimś elementem silnika :D
<-- AHAHAHAHHA
http://otomoto.pl/alfa-romeo-33-piek...C23228352.html <-- może wiecie czemu nie może się sprzedać ? Wygląda na naprawdę świetny stan (widziałem fotki progów i podłogi), co prawda słabo z wyposażeniem... macie jakieś zdanie ? Czy cena odstrasza czy coś z tym autkiem jest nie tak (o ile wiecie)
sprzedal ja kolega na forum za mniejsza czesc tej kwoty teraz nowy wlasciciel szuka jelenia...
no tak to wiem. Tylko poza ceną, czy coś z tym autkiem jest nie halo ?
wydaje mi się, że nie. Tu masz link do tematu: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...moja_33ka.html
Jak widać, sprzedający to prawdziwy fan motoryzacji i zapalony Alfaholik, jak i również wielki wizjoner. Warto by było ją kupić i uratować przed innym handlarzem, nie mówiąc już o zawieszeniu które z pewnością ucierpi jeśli ten pan z avatara nadal będzie nią jeździł :D
kurczę, nie widać tu za wiele, ale jak się przyjrzycie fotkom mojej alfy o tu http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...lio_verde.html
to można zobaczyć, że jest przechylona na prawo, bo poprzedni właściciel zamontował na prawym kole sportową sprężynę, a na lewym zwykłą, zapomniałem się pochwalić :D Może napiszę do niego i się zamienimy?
jak się dogadam to przygarnę ją :)
Wracając do pytania.. Pomijam forumową historie tego auta, bo tej nawet nie znałem. Tak realnie - kto miałby kupić ten egzemplarz?
33 rynkowo stoi cieniutko i nie bez powodu. Wprawdzie tu na forum można się wiele dobrego o niej dowiedzieć i czytając ma się wrażenie że każdy wręcz pożąda 33ki ale to czyste spekulacje nie poparte konkretnymi chęciami. Coś może w podobie do transakcji finansowych na świecie, gdzie każdy dużo gada, ceny rosną a gdy przychodzi co do czego to się okazuje że były przeszacowane, bańka pęka. :P
Prawda jest taka, że 33 powoli staje się starym i problematycznym(dostępność i ceny niektórych części) samochodem, co przyćmiewa większość jej zalet jako auta codziennego użytku. Z kolei a jako samochód_hobby ma troszkę za mało siły przebicia, albo można by powiedzieć, że za słabo się "promuje", jest bardzo niepozorna. ;) Czyli aby docenić jej zalety trzeba naprawdę tego auta poużywać. Nawet ja, jako właściciel, często się na tym łapię, że nie potrafię jednym tchem wymienić co w tym samochodzie jest takiego fajnego tak by rozmówcy szczena opadła na ziemię. Dopiero za jakiś czas wszystko mi się przypomina po kolei. :P W kontekście samochodu dla przyjemności znacznie bardziej spektakularna jest 75 - wzbudza większy respekt, i na drodze, i w rozmowach, i w internecie, więc po co komu 33ka w podstawowej wersji za pieniądze, przy których można już myśleć o 75? Choć gdyby to miała być 1.7 16V i stan faktyczny zgodny by był z tym co jest w opisie to założę się, że długo by miejsca nie zagrzała w ogłoszeniach ale żeby z niej zrobić 16V to potrzeba jeszcze sporo pracy i pieniędzy - pewnie niewiele mniej niż wartość 75tki w niezłym stanie.
Heja,
dzisiaj w takim maly sklepiku z czesciami do wloszczyzny w mojej dzielnicy przylukalem ze gosc ma na polce nową lampę do 164-ki, poliftową soczewkę. Lewa (strona kierowcy). Pytalem skad ma i okazalo sie ze dawno temu ktos zamowil i nie odebral :-) Chce sie tego pozbyc i to nawet tanio, z tego co powiedzial odda za 150. Lampa jest nowa, ogladalem, z oslona gumowa na gore lampy, bez silniczka regulacji, ale latwo mozna przelozyc ze starej. Jak ktos zainteresowany niech da znac, to mu kupie :-).
Przyznaję, poza stylistyką, osiągami i brzmieniem w tym aucie nie ma naprawdę NIC fajnego :D
Wiesz, to kwestia podejścia, ja zawsze kupowałem stare auta, bo wiedziałem, że jak je zrobię raz, a porządnie, to posłużą dłużej niż te nowe plastikowe trumny. Ludzie boją się kupować klasyki do codziennego użytku, bo uważają, że auto ma być gotowe do jazdy od razu po kupnie, a wiadomo, że w wypadku starych aut to się właściwie nie zdarza. Tyle, że ja osobiście wolę włożyć w stary samochód 2 tysiące z hakiem zaraz po kupnie a potem mieć spokój, niż wywalić nie wiadomo ile na nowe auto i płacić chorą kasę za głupią podpinkę pod komputer przy byle okazji albo płakać nad spalonym kabelkiem, który unieruchomił cały samochód. W takiej sytuacji ceny części mają niewielkie znaczenie, zresztą nie są one aż tak wysokie. Krótko mówiąc, nie lubię, jak w samochodzie jest dużo rzeczy, które mogą się popsuć. No ale większości zależy niestety na PRESTIŻU, a to słowo w naszym zwichrowanym kraju oznacza VW Passat B5 :) Co do "niepozorności" - moim zdaniem golf czy audi 80 (kolejne symbole prestiżu) są o wiele bardziej niepozorne, no ale niestety "polacka" mentalność robi swoje...
Oryginalne felgi z 33 Q4:
http://moto.allegro.pl/alfa-fiat-lan...221379221.html
http://otomoto.pl/alfa-romeo-164-jed...C23447030.html jak sadzicie cos ciekawego?
---------- Post added at 12:25 ---------- Previous post was at 12:24 ----------
ups juz bylo :(
---------- Post added at 12:27 ---------- Previous post was at 12:25 ----------
mam jeszcze male pytanko czy oplaca mi sie jako dawce czesci do mojej tb kupic 3.0 v6 czy bez sesowny zakup?
a to nie jest ta sama 164 co stała dłuuugo na allegro za 16 tys.?
Tamtą Q4 kupił Scuderia ;)
---------- Post added at 16:43 ---------- Previous post was at 16:22 ----------
33 P4 bez zdjęć na Allegro:
http://moto.allegro.pl/alfa-romeo-33...228604729.html
ale z tym olejem to ich trochę poniosło:Cytat:
agip 0w60 obecnie juz zalany Castrol EDGE 5w60
Mam pytanie, wcześniej zakładałem temat ale nikt nie udzielił mi sensownej odpowiedzi.
Mam piękną starą drewnianą kierownicę MOMO, chcę ją założyć do swojej 33 QV, ale nie mam naby. Czy naba od Alfy 145/146 będzie pasować? Czy istnieje w ogóle jakaś alternatywa? Pytam, bo nie chcę wywalać 220 zł na samą nabę dedykowaną do 33. Pomóżcie :)
Nie bedzie pasowac. Posalem ze musisz miec dedykowana do 33- ki, a i tu byly dwie opcje w zaleznosci od rocznika.
Rozumiem. Ja wiem tylko tyle, że w Serie 2 i 3 była ta sama, bo kierownica od trójki pasuje do mojej 2, tyle mi się udało jak dotąd ustalić.
http://otomoto.pl/alfa-romeo-33-C23262371.html
33 kombi od pierwszego właściciela! :D
Była :] Poza tym nie od pierwszego właściciela, tylko od handlarza, ciekawe ile ma umów na to.
Byłem dziś na serwisie koło Wawy - Polska to jednow ielkie bagno komunikacyjne <zły>, 200km w 5h.
Hmm, połowa drogi do Strykowa A2ką to raptem ze 40 min a druga połowa to 4h?A ludzie mi się dziwią, że drogi o niskich numerkach omijam z daleka - chyba że (o dziwo) pasuje mi autostrada/ekspresówka. ;) Dla mnie na co większych krajówkach nie da się po prostu jeździć - fotoradary, od cholery znaków, jakichś światełek ostrzegawczych, wszędzie coś mruga, ostrzega, krzyczy, straszy, za co drugim zakrętem mam spodziewać się śmierci, nieoznakowane radiowozy i suszarki czyhają na byle potknięcie, itp. :D A jadąc do Wawy z Twojego kierunku można ewentualnie dostać się do drogi Łęczyca-Łowicz-Bolimów i dalej albo Szymanów-Błonie-Wawa, albo - jeśli celujesz w Ursynów - na Skierniewice i dwujezdniową gierkówką do samej 100lnicy.
:P
Hmm, powiem że na trasie Żyrardów-Warszawa to ja nie widziałem małego ruchu, :d a od Grodziska to już raczej korki i to takie śmieszne, np. 20 min stania tylko z powodu normalnie działających świateł. Z kolei co do gierkówki to pierwsze słyszę że robiona do Nadarzyna - ten remont na S8 był robiony na odcinku tylko do Radziejowic i jadąc od Skierniewic zahaczasz raptem o parę km zwężki ale tam się nic nie korkuje(no chyba że ew. w drugą stronę przed samym zjazdem na Sk-ce). Potem to już tylko Raszyn do przełknięcia. No, chyba że w ostatnich tygodniach coś nowego rozgrzebali..