-
jak odpali po nalaniu paliwa do filtra to wiesz już że to nic przy silniku, szukasz dalej ja bym stawiał raczej na tę pompę w baku. Nie wiem jak jest w Alfie z pompką ale w innym aucie miałem przypadek że pompka była pod siedzeniem i przewody się uszkodziły a wtedy autko kaput
-
No nie jestem przekonany czy ten test potwierdzi, że to nic przy silniku - jeśli błąd czujnika położenia wału odcina pompę to pochodzi mi chwilkę i zgaśnie.
Ja bym wolał, żeby pompka jednak działała:) Do tego musi mieć podawane napięcie zasilania - czy ktoś z kolegów wie jak sprawdzić czy napięcie jest czy nie i kiedy to zrobić?
Nie chce mi się wyjmować pompki skoro brak jest napięcia, no chyba, że jest tu jakieś zabezpieczenia w samej pompce - tam u mnie idą 4 kable do pompki, może oprócz zasilania jakieś dodatkowe sterowanie?
Podbijam także pytanie o rozmieszczenie bezpieczników + przekaźników w to zamieszanych w mojej wersji auta.
- - - Updated - - -
PROBLEM ROZWIĄZANY!
Jednak zdecydowałem się na wyciągniecie pompy paliwa, bo okazało się, że jednak napięcie jest podawane (wcześniej coś źle zmierzyłem) i ku mojemu zaskoczeniu podpięta na sztywno do aku zadziałała. Zacząłem oglądać to ustrojstwo i okazało się że jeden styk od zasilania 12V w pompie był ułamany!!!
I widocznie czasami łączył, czasami nie.
Poprawiłem fabrykę, zmontowałem i niecałe 0,5 h temu bella zamruczała tylko pięknie od dotknięcia:)
Fajnie, że to się stało pod domem także.
Przy okazji sam sobie odpowiedziałem na pytania, które zadawałem i mogę ja teraz udzielać rad:)
Jeszcze tylko poskładać wszystko do kupy trzeba i jazda!
Dzięki wszystkim za porady.