-
Akumulator ma kilka dni dopiero, a dodatkowo już go sprawdzałem. Dziś sprawdzę jeszcze pobór prądu na postoju.
Chodzi mi po głowie że gdzieś może być przebicie po przewodach tylko nie wiem gdzie szukać. Oczytałem się już sporą ilość topicków, ale jedyny obraz jaki mi się z tego wyłania to sprawdzenie całej wiązki która idzie od kompa do elementów silnika (do wtrysków, czujnika na wałku, czujnika wody, przepływki, alternatora, rozrusznika etc). W AR 166 wyczytałem że podobne problemy często występują w związku z przekaźnikami na podszybiu. Czy w 156 są jakieś połączenia przewodów na podszybiu? (nie mam jeszcze elearna i nie mam jak sprawdzić instalacji). Też myślę nad tym by zacząć przeglądać schematy elektryczne by sprawdzić miejsca wspólne dla wszystkich moich problemów...
ps. jeśli znacie osoby które mogą coś jeszcze pomóc w tej sytuacji, proszę zaproście ich do tematu w moim imieniu.
-
W Twoim przypadku to raczej nie jest przebicie. Przy sprawnym aku. w przypadku przebicia poczuł byś swąd izolacji lub leciały by bezpieczniki. Musisz szukać złego kontaktu bo masz strasznie duże spadki napięcia.
Może bezpieczniki na akumulatorze są walnięte albo źle kontaktują to może być przyczyną spadku.
Jednak bym szukał złej masy. W momencie zapalania idzie duży prą i zły kontakt będzie powodował drastyczny spadek napięcia. Pamiętaj że silnik jest na poduszkach które nie przewodzą prądu i misi być połączony kablem masowym do budy. Jak to pisze to dał bym , że to na 99% przyczyna. Spróbuj połączyć silnik kablem ( takim jak odpalamy z drugiego aku.) z budą. Czy będą takie spadki napięcia przy odpalaniu. Czynność prosta i szybka a wynik może być ciekawy. Minus z aku. połącz z silnikiem ( będzie dobra masa ).
Komp zostaw w spokoju. Przy takim spadku napięcia nie ma prawa żeby on działał sprawnie.
Cały problem to spadek napięcia. Jak to znajdziesz to 99,9% że będzie ok.
-
Jak wymieniałeś sprzęgło może uwalili Ci masę
-
Auto jakiej historii ogólnie ? Jak kupowales go to sprowadzany czy z polski ? . Dlaczego pytam znajomy kupił topielca i wszystko ok chodziło ale po paru miesiącach mial to samo w 1.9 dieselku az mu coś przepalilo. Musiał szukać po wiazkach kabli. Hmmm zły montaż dodatkowych podzespołów ?
Wysłane z mojego HTC Sensation XE with Beats Audio Z715e przy użyciu Tapatalka
-
Ciekaw jestem czy coś robiłeś i jakie efekty.
Może jak nie piszesz to już jest po kłopocie?. Fajnie by było. Jak tak to napisz co było walnięte.
-
sprawdziłem podstawowe kwestie związane z masą, wtykami etc i niestety nic nie znalazłem. Do tego ta pogoda.. grrrr. Kwestie które wyczaiłem wpisałem wcześniej w poście + do tego doszło że cały czas (na postoju) jest za duży pobór prądu. Summa sumarum czekam na chłopaka który ogarnia temat. Jak będzie coś wiadomo dam znać.
-
Czyli tak jak by gdzieś było zwarcie.
Życzę szybkiej i prostej naprawy i długiego śmigania.
Napisz co to było ja dojdziesz do ładu
-
Nie mówię jeszcze że sprawa rozwiązana, bo poprzednio też tak miałem że po przeglądnięciu instalacji było okej.... chodź tym razem chyba będzie działać :) możemy przyjąć że jak do czerwca 2014 nie odkopię tego tematu, to oznacza że problemem były przekaźniki. Chodzi o te które usytuowane są przy akumulatorze. Jeden był prawdopodobnie walnięty, jeden przyśniedziały. Był też bezpiecznik biały (prawdopodobnie 25A) - nie był wypalony, ale widać było na plastiku że pojawiały się na nim temperatury.
Tu mam do Was pytanie - czy też macie biały w tym miejscu? Może miałem zbyt mocny?
-
Miałem popatrzeć na bezpieczniki i zapomniałam . Jutro postaram się lepiej
-
Na pierwszy bieg mam bezpiecznik biały 40A a na biegu 2 mam 60A.
Dokładnie takie jak w instrukcji.