Dla mnie masz trochę mały budżet żeby szukać dobrej 166, jeśli chodzi o 156 to możesz poszukać tych pierwszych bo wersje po lifcie środka są już trochę droższe.
Printable View
Dla mnie masz trochę mały budżet żeby szukać dobrej 166, jeśli chodzi o 156 to możesz poszukać tych pierwszych bo wersje po lifcie środka są już trochę droższe.
Za 7 tysięcy to ani 166 ani 156 nie będą "pewne". Na doprowadzenie 147-ki 1.9 JTDm do stanu "jeżdżę spokojnie przez dłuższy czas", klient zostawił ostatnio ponad 6 tysięcy, a auto było kupione 2x drożej, niż wynosi Twój budżet. 166 jest w serwisie tak z 50% droższa, niż 147. Wysupłanie z portfela 4 tysięcy na podstawowe (!) tematy typu rozrząd, olej, filtry, jakieś niewielkie ruchy w zawieszeniu, to przy tym modelu nie jest nic szczególnego - zwłaszcza, jeśli kupisz V6.
Jtd czy vka jeden kit. Tak czy siak koszta będą duże. Jeszcze też zależy jakie kto ma podejście do samochodu. Jednemu przeszkadza, że nie ma jednego koła, a drugi machnie na to ręką:)
Pozatym 166 to limuzyna i nie wypada żeby wyglądała jak zapadła stodoła za domem...
Nie mniej trzeba mieć minimum 3tyś za pakiet startowy + 1000zł na niespodzianki w czasie pierwszego serwisu pozakupowego.
ja bym brał 166 po FL, auto lepiej wykonane i lepiej wygląda, szczególnie od dziobu. W starszej wersji te małe, niektórzy piszą, ze "swińskie" oczka reflektorów nijak nie pasują do wielkich gabarytów auta.
Ale 166 po FL trzyma sensowne ceny. Tutaj auto, ktore widzialem i moge polecić do obejrzenia:
http://fanaut.otomoto.pl/alfa-romeo-...C32344778.html
KRS kolega szuka do 7 tys a ty mu pokazujesz za 17 tys. A co do wersji po FL to mi osobiście ten przód nie podchodzi dlatego kupiłem przed FL. Ale to kwestia gustu.
Przed liftem tylko. Po wygląda wg mnie dużo gorzej ;) 7k to nie jest ostateczna cena. Myślę, że 8/9 mogę dać, ale te egzemplarze wyglądały najlepiej. I nie zamykam się tylko na 166. 156 również wchodzi w rachubę, a na 147 to wiem, że mnie nie stać :P
Uzi43 sprawdz priva
Co z tego, że 8-9 możesz dać, jak może Ci wyskoczyć awaria na parę tysiaków zarówno w dojeżdżonym JTD jak i V6 (tu nawet dojeżdżony nie musi być). Za 8-9 tysięcy, bez bardzo, ale to bardzo dobrej znajomości AR - zarówno 156 jak i 166 - to polecam Ci kupić sobie coś bardziej racjonalnego w eksploatacji. Po co masz się wkurzać na koszmarne koszty utrzymania auta... Racjonalne to są np. Mazda 323F, Honda Civic, auta tanie w zakupie i tanie w utrzymaniu. Fajne AR zaczynają się od mniej więcej 15 tysięcy.