No i zawsze jest opcja ze przeplywomierz jest jednak popsuty. Zrób logi powietrza jak juz sie uporasz z obrotami.
Printable View
No i zawsze jest opcja ze przeplywomierz jest jednak popsuty. Zrób logi powietrza jak juz sie uporasz z obrotami.
To,że on się zarzeka to niech sobie gada,kup sobie przepływkę dobra i sprawdzoną a najlepiej Bosch ,bo te podróbki są o kant d.....
pytałeś ,czy o komputer gazowy mi chodzi:
jedziesz do gazownika tylko dobrego ,a nie druciarza i mówisz,że jest taka sytuacja i niech zrobi ci reset parametrów adaptacyjnych,niech obluka ,czy mapy gazu i benzyny pokrywają się,on będzie wiedział o co chodzi
po trzecie, niech ci wyreguluje,kalibracja tej instalacji gazowej
Masz na przepływomierzu cyferki ,a więc kup przepływomierz ,który pasuje do twojego auta,bo z tego co widzę, to macie wątpliwości,czy pasuje
To,że auto dymi to nie znaczy,że jest padaka,na dymienie jest wiele czynników o któch można poczytać w necie,zależy jaki kolor dymu itd.
Masz znajomego aby włożyć ten przepływomierz,który kupiłeś i upewnić się na 100% czy działa?
Taka moja rada oddaj tę przepływkę od kogo kupiłeś,masz szroty w pobliżu?jedź tam mają pełno używek Boscha(ja tak robiłem i wszystkie przepływki były dobre)
Byłem na szrotach to kolesie dawali mi kilka i mówili sprawdź sobie i która pasuje to kupuj.
Cytat:
A ten reset i adaptację ECU to normalnie pod komputerem się robi i normalnie się płaci jak pod podpięcie czy więcej? Czy jak się robi ten reset i adaptacje?
Mówisz,że masz instalację gazową,musisz jechać do gazownika i on ci to zrobi,tylko jedź do kogoś kto ma pojęcie.Sam tego nie zrobisz Fesem i temu podobnymi kabelkami i programami,tu potrzebna jest regulacja gazu i dobra przepływka,która będzie zgadzała się numerkami,bo ewidentnie kupiłeś przepływkę niepasującą do twojego 1.8
Ja miałem styczność z wieloma przepływkami i miałem podobne jaja jak ty albo jeszcze gorsze typu,auto nie chciało odpalić,wchodziło na bardzo wysokie obroty albo nie chciało wcale wejść na obroty,po prostu uszkodzone były i tyle,czujniki to bardzo ważne podzespoły w aucie i weż to pod uwagę,ale może się okazać,że przyczyny trzeba będzie szukać gdzie indziej , kupiłeś auto bez przepływomierze i nie wiesz jak się zachowywało wcześniej.
Właśnie nie mam znajomego z alfa. Może wybiore się do gazownika niech podepnie pod kompa i posprawdza, poustawia.
Sprawdziłem u siebie.
Przepływomierz 0 280 218 019 ma wkładkę o numerze F 00C 2G2 030
Jeśli ten używany, który kupiłeś ma inną wkładkę, to do TS-a z ECU M.1.5.5 na pewno się nie nadaje, no chyba, że masz alfę po lifcie, to nie wiem, bo tam jest inny ECU.
Dzięki. Jutro sprawdze numer tej wkładki w przepływomierzu który kupiłem. Alfa z 98r.
Ciekaw jestem, co stwierdzisz.
Tutaj znalazłem aukcję, gdzie sprzedawca twierdzi, że te przeplywomierze (oraz wiele innych), posiadają tę samą wkładkę.
http://allegro.pl/przeplywomierz-0-2...497513351.html
Jeśli to wszystko, co napisał jest prawdą, to pewnie najlepiej byłoby kupić przepływomierz od opla lub łady i wymienć tylko samą wkładkę, bo pewnie wyszłoby znacznie taniej.
Byłem u mechanika który zarazem jest gazownikiem. Okazało się że przez to że wchodził an wysokie obroty to była wina popękanego kolektora ssącego, gazownik stwierdził że była w alfie kiedyś zwykła stara instalacja gazowa i rozsadziło kolektor który był poskręcany na druty, wymienił mi także przepływomierz co prawda o tych samych numerach ale stwierdził że na tamtym szedł o wiele słabiej oraz zrobił adaptacje. Niestety silnik i tak okazał się padaka ponieważ nie ma tej siły co powinien mieć oraz przydymia, bierze olej i coś nie to że stuka tylko "chrupocze" lekko w silniku. Teraz nie wiem co robić czy szukać nowy silnik czy bawić się w naprawe. Zauważyłem też osad prawdopodobnie oleju w zbiorniczku płynu chłodzącego. Chyba silnik nie nadaje się do remontu chodź jeździć jeszcze 160 jechałem i myślę że jeszcze więcej by pojechał.
Rozumiem, że kolektor ssący masz już wymieniony na szczelny.
Teraz i tak trzeba zrobić reset - o ile nie został zrobiony u mechanika.
To chrupotanie to może być na osprzęcie lub w rozrządzie, więc to trzeba pilnie sprawdzić.
W każdym razie jest tak, jak przewidywaliśmy, masz alfę po niezłych przejściach.
Przed podjęciem decyzji o dalszym postępowaniu z silnikiem trzeba dokładnie sprawdzić wszystkie parametry tego, co masz.
No i dobrze by było, gdybyś jednak sprawdził ten numer wkładki w przepływomierzu bo to ważna sprawa.
skoro nie ma siły i bierze olej ,to nie ma kompresji pierścienie już poszły i pewnie coś jeszcze a jeszcze piszesz,że olej jest w zbiorniczku to pewnie uszczelka pod głowicą poszła,także nie wiem czy opłaca się go robić,silniki chodzi po 1200 -1500zł ,ale też nie wiadomo na co trafisz,także trudny wybór
Jak ktoś skręca auto na druty to jest dziot dla mnie
na jaki kolor dymi?niebieskawy?
No tak jakby czasem biały a jak przycisne to niebieskawy