Odwrotnie założona tarcza to niezły trop, ale wtedy coś powinienes słyszeć podczas zasprzeglania - proces scinania nitow.
Printable View
Odwrotnie założona tarcza to niezły trop, ale wtedy coś powinienes słyszeć podczas zasprzeglania - proces scinania nitow.
Tak czytam czytam i napiszę. Co napiszę ? Miałem Fiacika 2.4jtd , a dokłądniej Mariole... od dnia zakupu telepotało budą w niebogłosy niemiłosiernie przy każdym ruszaniu . Pojechałem - diagnoza - poduszki. Mówię, a ch... tam niech telepie nie przeszkadzało mi bo to FIAT.
Zamiana, Marea na Alfę, poprzednik Alfy, który przejął moją maryśkę pogłębiał się w to uczulając na dwumas. Po 2tyg dostałem sms o treści :
"Jak spotkasz tego gościa od którego ty miałeś Fiata wcześniej powiedz, że ma się je... w łeb bo założył odwrotnie tarczę sprzegłową na CHAMA dlatego tak telepało"
P.S zrobiłem tak może z 10tyś i nic sie nie działo :)
Wszystko zależy od sprzegla. Np ( moje doświadczenie) w silniku fiat 2.0 dohc z f132 odwrotne zalozenie tatczy powoduje że wszystko działa, nic nie telepie nic się nie ślizga... tylko śruby mocujące koło zamachowe tną sprężyny w tarczy sprzęgła... więc długo nie pojezdzisz często zasprzeglajac.
No ale co się dzieje i czy się dzieje to indywidualna kwestia każdego sprzęgła.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=143583&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=143584&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=143585&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=143586&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=143587&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=143588&stc=1
Oto fotki sprzęgła i starej skrzyni, nity są zerwane tak jakby siłą coś je przekręciło, a nie że coś o nie szorowało... Chyba zrobie tak że moj mechanik przełoży wałki ze starej skrzyni do tej co kupiłem, co o tym myslicie?
w celu ? nie spotkałem się z awariami skrzyń w 2.4 więc trafienie na minę w postaci wadliwej skrzyni jest mało prawdopodobne. Według mnie szkoda pracy czyli kasy wydajnej na robociznę przy przekładaniu.
Włożenie odwrotnie tarczy jest jak najbardziej możliwe.
Mam takie przypadki kilka razy w roku po sprzedaniu nowego sprzęgła.
O ile wiem objawy są takie że sprzęgło nie działa jak należy,
a po jakimś niedużym przebiegu piastka jest wypychana z tarczy i auto staje.
No a założenie łożyska oporowego przed montażem skrzyni to już klasyka ..
w końcu na starym też było :)
nie no lepiej 6 raz znowu to skladac i po 100km znowu linka i hol nie mam wyboru raczej trzeba tam zajrzec niz znowu to skladac bez zagladania
I jak kolego ? Dzieje się coś po złożeniu o ile jest złożona ? Jaki koszt za używke skrzynie tak mniej więcej ?
mechanik nie pali sie jakos do niej stoi juz tydzien i czeka na swoja kolej, dam znac jak zlozy i ile km zrobie tym razem:p za skrzynie dalem 850zl a za sprzeglo 750zl
Ten mechanior widział kiedyś Alfe ? Skrzynie od Alfy ? Coś sie zdaje, że pchasz się bez sensu do kogoś kto wyciągnął z Ciebie już pewnie z 1000 za samą robote. Przemyśl, póki nie za późno i nie chcesz wejść na poziom kilku tys. zł za części, co pewnie za chwilę przekroczy wartość samochodu :]