Tylko żeby wymiennik działał egr musi być otwarty, więc po co kombinować :)
Printable View
Tylko żeby wymiennik działał egr musi być otwarty, więc po co kombinować :)
Wiem, tylko po co kombinować i prowadzić dodatkowe rury odprowadzające spaliny skoro taki układ już jest, tylko wyłączony / zaślepiony. Zakłócenie przypływu spalin pociągnie za sobą kolejne problemy a poza tym, w oryginalnym układzie spaliny nie idą non stop na wymiennik. Latem może być problem z przegrzaniem płynu :)
np. po to żeby silnik miał zawsze czyściutkie powietrze i się nie zapieprzał kolektor i zawory wlotowe :P
Źle się wyraziłem, chodziło mi o to, że spaliny przepływają przez wymiennik tylko wtedy gdy załączony jest egr a nie cały czas.
latem zagrzałby się tylko w korku kiedy egr jest otwarty- czyli z przeróbką nie byłoby inaczej
Wydaje mi się, że wyolbrzymiacie wpływ zaślepionego EGRa na dogrzewanie samochodu. Temperatury spadły, kolega ma pewnie częściowo otwarty termostat i dlatego samochód dłużej się nagrzewa. To, że utrzymuje 90 stopni nie znaczy, że wszystko jest ok.
Mam wyciętego EGRa i samochód grzeje mi się znacznie wcześniej niż 10km- chyba, że temperatury grubo poniżej zera, ale i na to jest rozwiązanie...
Diesel zawsze będzie się dłużej nagrzewał :)
Pozdr.
Ja takiego rozwiązania w każdym razie nie polecam. Wyłączenie egr - ok ale trzeba liczyć się z trochę dłuższym czasem nagrzewania silnika i tyle. To, co proponujesz jest już sporą ingerencją i warto zastanowić się czy w ogóle warto tym bardziej, że nie wiesz na 100% jaki będzie efekt :)
drago256 - masz zupełną rację.
ja proponuje zainstalować w miejscu wymiennika dogrzewanie a nie przeróbkę wydechu- czytaj uważnie
poza wolniejszym nagrzewaniem wywalenie egr nie ma wad
Chyba jednak podgrzewacz cieczy chłodzącej to najbardziej optymalne rozwiązanie- zwłaszcza, że producent je stosował. Trudno mi było wykonać sensowne pomiary zeszłej zimy, ale z tego co pamiętam to płyn grzeje się o 1/3 szybciej- mówimy tu o grzaniu do około 50-60 stopni bo do tego zakresu mam wrzucony termistor.
Pozdr.