Głośny strzał no i lipa.

Na twoim miejscu zrobił bym reset paramertów adaptacyjnych i reset silniczka krokowego (programem diagnostycznym), do tego sprawdź czy nie pogięło Ci przepustnicy (choć to mało prawdopodobne),

po odpaleniu nie kopci?? nie śmierdzi gazem z pod maski ?? ja miałem junkersa 4 gen w 146 i dobrze radze poszukaj kolektora aluminiowego ;) jak podjeżdża gazem z silnika to albo głowica pękła albo uszczelka pod głowicą nie wytrzymała, ale to są tylko moje podejrzenia, nie jestem jasnowidzem

Po pierwsze zmień gazownika, bo jak instalacja tak strzela po raz kolejny, to raczej partacz a nie specjalista. Pewnie wsadził najtańszą instalacje i teraz masz efekty...

Cytat:

---

Napisał Skomer

Minęło już tyle czasu i moja Bella nadal nie jeździ. Po tym strzale w kolektor i po jego wymianie, silnik odpala ale utrzymuje się dopiero od 3-4 tys obrotów, na niższych od razu gaśnie, przepływomierz i rozrząd sprawdzony, czujnik położenia wału również. Nie mam już siły do tego auta. Możecie mi doradzić co jeszcze mogło się stać ?

---

Tak, jak kolega wyżej napisał: trzeba zrobić reset ECU przy pomocy kompa i będzie dobrze.
Tak jest zawsze po wystrzale, że obroty szaleją bo ECU bardzo szybko adaptuje się do nowych warunków.