Jest jeszcze jeden sposób. Z racji tego, że bawienie się z bezpiecznikami jest czasochłonne, lepiej podłączyć wyłącznik do układu z bezpiecznikiem, który dałby takie same efekty bez rozkręcania i szukania bezpiecznika dla kilku minut zabawy. W każdym samochodzie jest jakaś zaślepka na wyłącznik, więc można zrobić to bez pogorszenia wewnętrznego wyglądu samochodu.