-
"pneumat" bardzo przepraszam , że Cię uraziłem. A Ty taki mądry i oczytany ( ze zrozumieniem tekstu oczywiście).
Kurde, niech "adkaduk" wsadzi łapę pod wykładzinę i będzie wiedział, a nie liczył tylko na "mechanika".
lub cudotwócę albo wróża Macieja ( i sam wykluczy albo potwierdzi suchość).
-
Płynu nie ubywa, nie czuć go w kabinie.
Tam gdzie dosięgam ręką jest sucho. Ale żeby być pewnym na 100% musiałbym ściągnąć wykładziny. Chę jak na razie tego uniknąć i próbuję znaleźć inne możliwe przyczyny.
-
[QUOTE=156AR;1563472]"pneumat" bardzo przepraszam , że Cię uraziłem. A Ty taki mądry i oczytany ( ze zrozumieniem tekstu oczywiście).
156AR nie podpuszczaj mnie żem mądry i oczytany - nikt mi tego nie mówi także Ci nie wierzę.